Wydatki wzrosły o 12,1 proc. do 1,7 bln euro, bo rząd używał wszystkiego, czego mógł dla zmniejszenia skutków ograniczeń, natomiast przychody z podatków zmalały o 3,5 proc. do 1,5 bln euro. Wzrost wydatków utrzyma się, minister finansów Olaf Scholz obiecał w marcu zrobienie wszystkiego, co konieczne, aby umożliwić gospodarce kraju wyjście ze spadku wywołanego przez koronawirusa. Dotychczas zmarło ponad 77 tys. ludzi, gospodarka mocno odczuła skutki pandemii, ale okazała się bardziej odporna od oczekiwań wielu specjalistów, częściowo dzięki nadal dużemu popytowi na eksport produkcji do Chin — pisze Reuter.

Władze walczą z trzecią falą zachorowań, wiele firm i lokali będzie zamknięte w kwietniu, ale liczba osób zatrudnionych w skróconym wymiarze godzin zmalała w marcu do 2,7 mln z 2,9 mln, zwłaszcza w przemyśle, który korzysta z dużego eksportu — stwierdził instytut Ifo. Rok temu z tego mechanizmu pomocy (Kurzarbeit) skorzystało 6 mln ludzi, ich liczba malała stale od drugiego lockdownu ogłoszonego w listopadzie.