Reklama

CETA a podwójne standardy

Kłótnia o CETA, niezależnie od jej ostatecznego rezultatu, pokazuje dobitnie podwójne standardy obowiązujące w Unii Europejskiej.

Aktualizacja: 26.10.2016 21:32 Publikacja: 26.10.2016 21:01

Anna Słojewska

Anna Słojewska

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Władze Walonii, biedniejszego regionu UE, blokują podpisanie umowy handlowej z Kanadą, nie mając w tym żadnego żywotnego interesu. Bo ich obroty handlowe z Kanadą są nikłe, nawet więc gdyby CETA była tak zła, jak twierdzą, żadnych szkód by nie ponieśli.

W ten sposób 28 krajów, bo w praktyce także Belgia, stało się zakładnikiem ambicji politycznych walońskich socjalistów. Nie jest tak, że mały kraj nie może blokować ważnej unijnej decyzji, ale musi to być naprawdę kluczowe dla jego interesów. Wtedy w pocie czoła wypracowuje się kompromis.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Budżetowa hulaj dusza, ale piekło jest
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Ptak-Iglewska: Biznes celowo gra z kaucjami
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Grawitacji nie ma!
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Zbrojenia? Konkurencja, głupcze
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Ekonomiczne
Henryk Zimakowski: Kiedy LOT odzyska samofinansowanie?
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama