W stolicy Estonii zakończyła się konferencja unijnych organizacji działających i zainteresowanych działaniem w systemie tzw. e-zdrowia.
- Państwa Unii Europejskiej osiągnęły postęp w rozwoju systemu cyfrowej ochrony zdrowia oraz wykorzystaniu recept cyfrowych. Nie jest on jednak wystarczający, by sprostać rosnącym oczekiwaniom ludzi i osiągnąć korzyści z wykorzystania innowacji. Nasza podpisana deklaracja jest tu przykładem jak różne grupy są gotowe pracować razem do osiągnięcia wspólnego celu. Państwa odgrywają najważniejszą rolę w tworzeniu warunków do rozwoju usług elektronicznych. Ale aby dokonały się zmiany, potrzebujemy współudziału zainteresowanych krajów oraz współpracy sektora prywatnego i państwowego - mówił gospodarz konferencji Jewgienij Osinowski - minister zdrowia i pracy Estonii, cytowany przez portal Delfi.
W spotkaniu uczestniczył Vitenis Andriukajtis unijny komisarz ds. ochrony zdrowia i bezpieczeństwa żywności.
- Podoba mi się, że Estonia jako jeden z priorytetów swojego przewodnictwa Wspólnocie, wybrała wsparcie dla współpracy krajów Unii przy rozwoju systemu e-zdrowia. Na spotkaniu ministrów zdrowia Unii w lipcu zdecydowali się oni na bardziej ambitne działania także w dziedzinie ochrony danych w sieci przez atakami hakerskimi. Mamy więc moment, w którym łączymy siły - rządy, lekarze, przedsiębiorcy i uczeni, a przede wszystkim pacjenci - musimy zacząć działać, by e-zdrowie stało się realnością w Unii - zaapelował komisarz.
W podpisanej przez uczestników konferencji deklaracji, najważniejsze jest podkreślenie wagi rozwoju wspólnej infrastruktury do wymiany danymi, podniesienie stopnia wiedzy na temat e-zdrowia oraz wprowadzeni zmian w prawie poszczególnych państw umożliwiających rozwój e-leczenia.