Branża nowoczesnych usług dla biznesu to prężnie rozwijający się sektor polskiej gospodarki. Z najnowszego raportu ABSL (Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych) wynika, że w pierwszym kwartale 2017 roku funkcjonowało w Polsce 1078 centrów usług dla biznesu, a spośród 724 firm zagranicznych, które zainwestowały w naszym kraju, 80 to korporacje notowane na liście Fortune Global 500. Łącznie dały pracę 244 tysiącom młodych ludzi.
Uczestnicy 8. Konferencji ABSL w Łodzi zwrócili uwagę, że o ile dziesięć lat temu w kontekście inwestycji w Polsce liczył się przyjazny klimat i odpowiednie warunki ze szczególnym uwzględnieniem niskich kosztów pracy, o tyle teraz kluczowe znaczenie mają konkretne umiejętności i wiedza. Stąd coraz większa grupa pracowników spoza Polski, stanowiących 10 procent zatrudnionych. Ponad połowa pracowników to kobiety, a 93 procent ma wyższe wykształcenie.
– W ślad za dynamicznym rozwojem nowych technologii zmienia się sama branża, pracowników wykonujących proste czynności zastępują automaty, co nie oznacza redukcji zatrudnienia, ale zmianę profilu pracownika – wyjaśnił John Bell, wiceprezes Capgemini Business Services Global Delivery Network.
– Potrzebni są fachowcy z konkretnymi umiejętnościami i kwalifikacjami, którzy te automaty będą obsługiwać, mam na myśli głównie fachowców z branży IT, bo tutaj zmiany następują bardzo szybko – dodał.
Obecnie liderem pod względem liczby zatrudnionych w usługach dla biznesu jest Kraków z blisko 56 tys. pracowników, Warszawa daje pracę ponad 44,5 tys., a Wrocław – 40 tys. Łódź z niewiele ponad 18 tys. pracowników lokuje się za Trójmiastem i Katowicami, ale wciąż się rozwija. Z trendów w branży wynika jednak, że teraz centra będą lokowane w mniejszych ośrodkach, 50- czy 100-tysięcznych.