Chińczycy tworzą własną "czarną listę" firm szkodzących chińskiemu biznesowi

Chiny ogłosiły, że stworzą własną listę nierzetelnych podmiotów, które szkodzą interesom krajowych firm.

Aktualizacja: 31.05.2019 23:16 Publikacja: 31.05.2019 18:11

Chińczycy tworzą własną "czarną listę" firm szkodzących chińskiemu biznesowi

Foto: Bloomberg

Chiny umieszczą na liście zagraniczne firmy, organizacje i indywidualne osoby, które nie przestrzegają reguł rynkowych, naruszają kontrakty i blokują lub uniemożliwiają dostawy z powodów inne niż komercyjne, szkodząc legalnym interesom chińskich spółek - poinformował Gao Feng, rzecznik chińskiego Ministerstwa Handlu.

- Niektóre z tych firm zagrażają globalnemu łańcuchowi dostaw, zagrażają bezpieczeństwu narodowemu Chin i mają negatywny wpływ na światową gospodarkę - Gao, którego cytuje "Financial Times". Lista ma na celu ochronę międzynarodowej gospodarki i wielostronnego systemu handlowego, a także zwalczanie jednostronnego i komercyjnego protekcjonizmu podkreśla przedstawiciel chińskich władz.

Nie wiadomo jeszcze kiedy lista powstanie, ani kiedy zostanie zaprezentowana. Nie wiadomo też jakie firmy mogą się na niej znaleźć. Według chińskich mediów mogą na nią trafić amerykańskie koncerny Google oraz Microsoft, a także brytyjski producent procesorów ARM.

Chiński dziennik zasugerował też, że Pekin może przestać sprzedawać amerykańskim firmom tzw. metale ziem rzadkich, które są niezbędne do produkcji militarnej oraz produkcji smartfonów. Amerykanie obecnie importują 80 proc. tych metali właśnie z Chin.

Chiński wiceminister: Stany Zjednoczone uprawiają jawny terroryzm gospodarczy

To odpowiedź Pekinu na umieszczeniu koncernu Huawei na amerykańskiej czarnej liście firm, które stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych oraz łamią amerykańskie sankcje dotyczące Iranu. Dla chińskiej firmy to nie lada problem, ponieważ amerykańskie podmioty nie mogą jej już sprzedawać podzespołów do telefonów. Kilka firm zdecydowało się natychmiast na ograniczenie kontaktów biznesowych z Huawei - m.in. Intel i Qualcomm. A koncern Google zapowiedziało, że nie będzie udostępniał aktualizacji Androida na telefonach Huawei. Nie będą miały też dostępu do sklepu Google Play.

Steve Bannon o Huawei: Zamkniemy ich

Tymczasem według Bloomberga Waszyngton chce wciągnąć na czarna listę kolejne chińskie firmy technologiczne: Zhejiang Dahua Technology Co. - producenta kamer przemysłowych i systemów bezpieczeństw oraz producenta systemów monitoringu Hangzhou Hikvision Digital Technology Co., co pozbawiłoby obie firmy dostępu do amerykańskich komponentów i oprogramowani.

W marcu 2016 roku innych chiński koncern ZTE został wpisany na taką samą czarną listę USA. Zarzucono mu łamanie amerykańskich sankcji dotyczących Iranu. Rok później - w marcu 2017 roku ZTE porozumiało się z amerykańskimi władzami i po zapłaceniu kary w wysokości 1,19 mld dolarów wrócił na amerykański rynek.

Chiny umieszczą na liście zagraniczne firmy, organizacje i indywidualne osoby, które nie przestrzegają reguł rynkowych, naruszają kontrakty i blokują lub uniemożliwiają dostawy z powodów inne niż komercyjne, szkodząc legalnym interesom chińskich spółek - poinformował Gao Feng, rzecznik chińskiego Ministerstwa Handlu.

- Niektóre z tych firm zagrażają globalnemu łańcuchowi dostaw, zagrażają bezpieczeństwu narodowemu Chin i mają negatywny wpływ na światową gospodarkę - Gao, którego cytuje "Financial Times". Lista ma na celu ochronę międzynarodowej gospodarki i wielostronnego systemu handlowego, a także zwalczanie jednostronnego i komercyjnego protekcjonizmu podkreśla przedstawiciel chińskich władz.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Cybernetyczna wojna nęka firmy i instytucje
Biznes
Kierunek zielone miasta. Inwestorzy szansą dla metropolii
Biznes
Futurystyczny projekt Arabii Saudyjskiej budzi kontrowersje. „Kazano zabijać”
Biznes
Sankcje działają. Miliarderzy wracają do Rosji, ale boją się nacjonalizacji
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Biznes
Orły Rzeczpospolitej 2024 wybrane