Chodzi o aktywa zajęta na poczet wyroku sądu w Hadze z lipca 2014 r. Sąd przyznał akcjonariuszom odszkodowanie od Rosji w kwocie 50 mld dol. Kreml odmówił wykonania wyroku, więc akcjonariusze starają się zajmować rosyjski majątek w różnych krajach. Jak podała spółka GLM (skupia byłych akcjonariuszy), zajęty we Francji majątek ma wartość ok. 1 mld euro. Wśród aktywów są tak cenne, jak gwarancje bankowe dla Rosoboroneksport (wyłączy eksporter i importer broni w Rosji), związane z kontraktem na dostawę Mistrali.

Są też pieniądze na kontach francuskiej spółki córki państwowego banku VTB i Gosgaransobstwiennostu (zarządza majątkiem Rosji za granicą). Zajęte zostały zobowiązania operatora łączności satelitarnej Eutelsat wobec rosyjskiej firmy „Kosmiczeskaja swiaz" oraz akcje Eutelsat (ponad 3 proc.) należące do Rosjan.

Do tego dochodzą zamrożone gwarancje bankowe na ok. 23 mln euro (wg gazety "RBK"), które są zabezpieczeniem zobowiązań Francuzów (firma DCNS) wobec Rosoboroneksportu, do demontażu i przekazania Rosjanom ich wyposażenia z okrętu Mistral, do którego przekazania Rosji ostatecznie nie doszło. Moskwa walczy o zajęte aktywa w paryskim Tribunal de Grande Instance. Sąd miałby potwierdzić prawomocne zajęcie przez sądowych komorników majątku na ok. 500 mln euro.