Jeżeli star-up to w Sztokholmie

Jedynie kalifornijska Dolina Krzemowa okazała się atrakcyjniejszym od stolicy Szwecji miejscem do działalności start-upów w minionym roku.

Publikacja: 09.02.2017 17:11

Jeżeli star-up to w Sztokholmie

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

W swoim corocznym raporcie na temat miast oferujących młodym firmom poszukującym własnego modelu biznesowego, najbardziej przyjazne środowisko, działająca w Korei Południowej firma SparkLabs przyznała Sztokholmowi drugie miejsce, tuż za Doliną Krzemową. Stolica Szwecji (2,1 mln mieszkańców) wyprzedziła takie metropolie, jak Nowy Jork, Los Angeles czy Pekin, przypomina Skandynawsko-Polska Izba Gospodarcza.

- Środowisko, w którym w Sztokholmie działają start-upy, rozwija się bardzo dynamicznie -  mówi Jessica Stark z centrum zrzeszającego start-upy SUP46. – „Jako że mamy tu mnóstwo obiecujących, nowych firm, w 2016 roku zarówno zainteresowanie jak i klimat inwestycyjny przerosły nasze oczekiwania . Bardzo cieszy mnie też to, że firmy, które odniosły sukces, bardzo dużo wnoszą z powrotem do naszej społeczności i pomagają tworzącym ją startup-om rozwijać się i wzrastać".

Rok 2016 zapamiętano także jako okres, w którym działające w Sztokholmie start-upy same ruszyły do ofensywy i zaczęły przejmować inne firmy.

- Widoczna jest zmiana zachowań na rynku młodego biznesu - mówi Per Roman, współzałożyciel i partner zarządzający technologicznego banku inwestycyjnego GP Bullhound LLP - Widzimy, jak pojawia się nowa generacja liderów biznesu zainspirowanych Doliną Krzemową, w której przejęcia od dawna są elementem strategii rozwoju firm, zarówno pod względem zdobywania nowych rozwiązań technologicznych, jak i ochrony przed wrogimi działaniami konkurencji".

Klarna, Easypark, iZettle czy Storytell są zaledwie kilkoma przykładami działających w stolicy Szwecji startupów, które dokonały w 2016 roku poważnych zakupów. W ubiegłym roku tworzący gry start-up Starbreeze kupił trzy inne firmy, a Spotify cztery.

W minionym roku sztokholmskie młode firmy zaczęły się organizować i tworzyć jeszcze bardziej uporządkowaną sieć innowacyjnych centrów (hubów). Stworzony przez  Niklasa Adalbertha - założyciela firmy Klarna -  Norrsken Social Innovation Hub była pionierem na wielu frontach, przy czym bardzo dużo w ubiegłym roku mówiło się też o Stockholm Fintech Hub (ma zostać otwarty w pierwszym kwartale 2017 roku).

Rekordowo wysokie były inwestycje w firmy technologiczne działające w Sztokholmie W 2016 roku w ramach 247 umów w sztokholmskie firmy zainwestowano gigantyczną kwotę 1,4 mld dolarów. Dla porównania, w ciągu dotychczas rekordowego pod tym względem roku 2015 zainwestowano 892 mln dolarów. Ponadto Sztokholm przyciągnął 54 procent całego kapitału zainwestowanego w ubiegłym roku w państwach skandynawskich.

Sztokholm walczy też o palmę pierwszeństwa w Europie pod względem IPO W 2016 roku na giełdzie w Sztokholmie miało miejsce aż 99 debiutów, w tym 74 pierwszych ofert publicznych (Initial Public Offering - IPO). Dla porównania, w Londynie było ich 69 - co czyni stolicę Szwecji jednym z najgorętszych rynków pod tym względem w Europie. Według danych firmy konsultingowej PwC w pierwszych dziewięciu miesiącach 2016 roku Sztokholm i kraje skandynawskie osiągnęły dominującą pozycję na europejskim rynku IPO, stanowiąc 30 procent europejskich IPO pod względem ilości i 35 procent pod względem wartości.

Ponadto spółki, które dopiero weszły na giełdę wydają się zadowalać inwestorów, gdyż firmy notowane na rynkach Nasdaq dają od stycznia 2016 roku średni zwrot na poziomie 27,6 procent.

„Tym, co czyni Sztokholm wyjątkowym z punktu widzenia zagranicznego inwestora, jest nasza umiejętność pomagania małym i średnim firmom w pozyskiwaniu kapitału na rynku publicznym, dlatego szczególnie ciekawe było obserwowanie w ubiegłym roku rosnącego zainteresowania ze strony sektorów nietradycyjnych, np. technologii, gier i biotechnologii"- mówi Adam Kostyál, starszy wiceprezes i kierownik pionu debiutów europejskich w Nasdaq w Sztokholmie.

6. Do stolicy Szwecji ciągną też talenty technologiczne z całego świata. A jednym w przyciągających je „lepów" jest fakt, że w Sztokholmie działa połowa nowych (i największych) funduszy stworzonych w Europie w 2016 roku

Oznacza to, że działające w Sztokholmie start-upy mają potencjalny dostęp do ponad 1 mld euro kapitału inwestycyjnego na „własnym podwórku".

W swoim corocznym raporcie na temat miast oferujących młodym firmom poszukującym własnego modelu biznesowego, najbardziej przyjazne środowisko, działająca w Korei Południowej firma SparkLabs przyznała Sztokholmowi drugie miejsce, tuż za Doliną Krzemową. Stolica Szwecji (2,1 mln mieszkańców) wyprzedziła takie metropolie, jak Nowy Jork, Los Angeles czy Pekin, przypomina Skandynawsko-Polska Izba Gospodarcza.

- Środowisko, w którym w Sztokholmie działają start-upy, rozwija się bardzo dynamicznie -  mówi Jessica Stark z centrum zrzeszającego start-upy SUP46. – „Jako że mamy tu mnóstwo obiecujących, nowych firm, w 2016 roku zarówno zainteresowanie jak i klimat inwestycyjny przerosły nasze oczekiwania . Bardzo cieszy mnie też to, że firmy, które odniosły sukces, bardzo dużo wnoszą z powrotem do naszej społeczności i pomagają tworzącym ją startup-om rozwijać się i wzrastać".

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Diesel, benzyna, hybryda? Te samochody Polacy kupują najczęściej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
Konsument jeszcze nie czuje swej siły w ESG
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły