Więcej fuzji dzięki repolonizacji

Wychodzące z inwestycji fundusze oraz zakusy państwa na konsolidację poszczególnych branż mogą sprawić, że to będzie rekordowy rok na rynku M&A.

Aktualizacja: 26.01.2017 06:32 Publikacja: 25.01.2017 18:49

Foto: 123RF

Aż o 79 proc., do 11,2 mld euro, wzrosła w 2016 r. wartość polskiego rynku fuzji i przejęć. Jednak liczba transakcji spadła o niemal jedną piątą – podaje kancelaria CMS. Jaki będzie ten rok? Na pewno pojawi się kilka transakcji powyżej miliarda złotych.

– Paradoksalnie największych przejęć możemy się spodziewać w sektorach zagrożonych zmianami regulacyjnymi. Do takich zaliczają się handel detaliczny, energetyka oraz sektor bankowy – mówi Jan Gaj, menedżer w departamencie fuzji i przejęć w Navigator Capital Group. Wskazuje na możliwą sprzedaż sieci Żabka przez fundusz Mid Europa Partners, zbycie polskich aktywów francuskiej grupy EDF oraz Banku Millenium przez Banco Comercial Portugues. Zdaniem ekspertów wśród dużych M&A ponownie może się pojawić oferta sprzedaży P4, która zapewne przyciągnie największe zagraniczne fundusze. Sporo emocji budzi także spodziewana sprzedaż polskich aktywów przez austriacki Raiffeisen Bank.

Państwo kupuje...

To właśnie w branży bankowej można się spodziewać dalszej repolonizacji, w której kluczową rolę odgrywa PZU. Ukoronowaniem całego procesu konsolidacyjnego było niedawne przejęcie – wraz z Polskim Funduszem Rozwoju – pakietu akcji Pekao. Wartość transakcji wyniosła 10,6 mld zł. Z kolei wcześniej największy polski ubezpieczyciel przejął Alior Bank, który następnie kupił Meritum Bank i działalność podstawową Banku BPH.

– Transakcje z udziałem PZU, PFR oraz Alior Banku wpłynęły na zwiększenie udziału inwestorów krajowych w sektorze bankowym. Obecnie udział ten, mierzony jako procent łącznej wartości aktywów, przebił poziom 52 proc. – mówi ekspert Navigatora.

Podkreśla, że sektor bankowy ma potencjał do dalszej konsolidacji z uwagi na spadek rentowności oraz trudności z redukcją kosztów dla podmiotów niemających dostatecznie dużej skali.

Elementem sprzyjającym konsolidacji są również problemy zagranicznych spółek matek polskich banków, które w celu poprawienia swojej sytuacji finansowej mogą być skłonne do sprzedaży wybranych aktywów. – Możliwy jest dalszy proces repolonizacji sektora bankowego, aczkolwiek wydaje się, że nie ma już tak oczywistych celów jak na początku ubiegłego roku – zaznacza ekspert.

Niemal do końca 2016 r. można było przewidywać, że kolejną transakcją tego typu będzie przejecie Raiffeisen Polbanku. – Do transakcji jednak nie dojdzie, gdyż w grudniu Alior poinformował o fiasku negocjacji i zrezygnował z przejęcia – przypomina Jan Gaj.

...fundusze wychodzą

Coraz ważniejszym graczem na regionalnym rynku fuzji i przejęć stają się fundusze private equity (PE). Łączna wartość transakcji zawartych przez nie w 2016 r. podwoiła się, do 28,4 mld euro, a liczba przejęć będących wejściem w inwestycję dwukrotnie przewyższyła wyjścia. Jednak CMS podkreśla, że na polskim rynku w przypadku wielu spółek portfelowych osiągnięto już oczekiwany wzrost wartości lub zakładany wcześniej okres inwestycyjny, a tym samym w nadchodzących miesiącach powinniśmy spodziewać się raczej znacznej aktywności wynikającej z wychodzenia funduszy z dotychczasowych inwestycji, a nie nowych zakupów. Spośród dwudziestu największych transakcji ogłoszonych przez fundusze PE w 2016 r. trzy dotyczyły Polski.

Najwięcej transakcji zawieranych w ostatnich 12 miesiącach w Polsce odbyło się w sektorze nieruchomościowym, produkcyjnym, telekomunikacyjnym i IT. – Jeśli chodzi o trendy na ten rok, przewidujemy wzmożoną aktywność w branży FMCG i finansowej. Patrząc na to, co się dzieje w skali globalnej, dużą popularnością wśród inwestorów w naszym regionie powinien też cieszyć się sektor farmaceutyczny i biotechnologiczny, a także IT – mówi Tatiana Piechota, prezes Upper Finance Med Consulting, spółki pośredniczącej w procesach fuzji i przejęć.

Roszady na giełdzie

Wśród aktywów, które będą przejmowane, sporą część mogą stanowić podmioty giełdowe. Stosunkowo niskie wyceny i tanie źródła finansowania skłaniają inwestorów (jak również dominujących akcjonariuszy) do skupowania akcji. Ubiegły rok był rekordowy pod względem liczby ogłoszonych wezwań. Już widać, że w 2017 r. może paść nowy rekord. Od stycznia ogłoszono cztery wezwania. Chodzi o spółki J.W. Construction, Orzeł Biały, grupę ATM i Pegas Nonwovens.

Warto odnotować, że ta ostatnia jest podmiotem zagranicznym. Jej władze decyzję o wezwaniu i planowanym wycofaniu z naszego parkietu uzasadniły niskim wolumenem obrotu akcjami w Warszawie. Spółka oszacowała, że koszty związane z notowaniem przeważają nad korzyściami. Pytanie, czy za Pegasem nie pójdą inne zagraniczne firmy, których na GPW jest ponad 50, a ich kapitalizacja jest wyższa niż spółek krajowych.

Podyskutuj z nami na Facebooku

www.fa­ce­bo­ok.com/eko­no­mia Czy repolonizacja będzie motorem rynku fuzji i przejęć?

Kto najmocniej wierzy w nasz region

W ubiegłym roku aż dwukrotnie swoje zaangażowanie w Europie Środkowo-Wschodniej zwiększyli gracze z Wielkiej Brytanii i Chin. Eksperci zwracają uwagę przede wszystkim na zdecydowany wzrost w ostatnich latach aktywności podmiotów z Azji. Ten trend będzie się nasilał. – Uważamy, że Polska i Czechy są w naszym regionie krajami, w których apetyt inwestorów chińskich jest i będzie najwyższy. Zauważamy bowiem odejście inwestorów z tego państwa od krajów mniej rozwiniętych w kierunku ustabilizowanych gospodarek Unii Europejskich i Ameryki Północnej – komentuje Maciej Kowalski, partner inwestycyjny MCI Capital TFI. Również wartość M&A przeprowadzanych w naszym regionie przez kapitał z Wielkiej Brytanii systematycznie rośnie. W 2016 r. kraj ten był wiceliderem po Japonii, której statystyki mocno podbiło nabycie przez Asahi aktywów wystawionych na sprzedaż w związku z przejęciem SABMiller przez AB Inbev. CMS podkreśla, że w ostatnim roku obserwowaliśmy także zwiększoną aktywność wśród inwestorów pochodzących z RPA: liczba transakcji podwoiła się. Eksperci oceniają, że zainteresowanie inwestorów z RPA naszą częścią Europy jest relatywnie nowym zjawiskiem, a dodatkowo w przypadku Polski pojawiło się od razu dużą falą.

Opinia

Dariusz Greszta, partner w kancelarii CMS

Na polskim rynku fuzji i przejęć kolejne miesiące mogą przynieść aktywność między innymi w obszarze e-commerce, telekomunikacji oraz w sektorze dóbr szybko zbywalnych, czyli FMCG, a także w tych branżach, które są mniej podatne na wahania w polskiej gospodarce i zarazem najmniej zależne od zmian w otoczeniu regulacyjnym. Z drugiej jednak strony obecny trend zmierzający do odwrócenia skutków przeprowadzanych w ostatnich latach w Polsce prywatyzacji i dążenie do wykupu przez państwo aktywów w branżach uznawanych za strategiczne, w tym w energetyce oraz sektorze finansowym, może się przełożyć na krótkoterminowy wzrost aktywności M&A w tych sektorach.

Aż o 79 proc., do 11,2 mld euro, wzrosła w 2016 r. wartość polskiego rynku fuzji i przejęć. Jednak liczba transakcji spadła o niemal jedną piątą – podaje kancelaria CMS. Jaki będzie ten rok? Na pewno pojawi się kilka transakcji powyżej miliarda złotych.

– Paradoksalnie największych przejęć możemy się spodziewać w sektorach zagrożonych zmianami regulacyjnymi. Do takich zaliczają się handel detaliczny, energetyka oraz sektor bankowy – mówi Jan Gaj, menedżer w departamencie fuzji i przejęć w Navigator Capital Group. Wskazuje na możliwą sprzedaż sieci Żabka przez fundusz Mid Europa Partners, zbycie polskich aktywów francuskiej grupy EDF oraz Banku Millenium przez Banco Comercial Portugues. Zdaniem ekspertów wśród dużych M&A ponownie może się pojawić oferta sprzedaży P4, która zapewne przyciągnie największe zagraniczne fundusze. Sporo emocji budzi także spodziewana sprzedaż polskich aktywów przez austriacki Raiffeisen Bank.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Raport ZUS: stabilna sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
ZUS: 13. emerytury trafiły już do ponad 6 mln osób
Materiał partnera
Silna grupa z dużymi możliwościami
Biznes
Premier Australii o Elonie Musku: Arogancki miliarder, który myśli, że jest ponad prawem
Biznes
Deloitte obserwuje dużą niepewność w branży chemicznej