Globalny gigant z tzw. „wielkiej czwórki” - największych firm świadczących usługi księgowe, audytorskie i doradcze - ogłosił w ubiegłym tygodniu ambitny plan zwiększenia zatrudnienia na wszystkich rynkach. PwC zamierza zatrudnić 100 tysięcy osób do 2026 roku i przeznaczy na ten cel 12 mld dol.

Prezes PwC Bob Moritz wyjaśnił w rozmowie z Business Insiderem, czego oczekuje od kandydatów. Jak podkreśla, nowi pracownicy muszą przede wszystkim wykazywać się takimi umiejętnościami miękkimi, jak elastyczność, zdolność do podejmowania ryzyka i chęć uczenia się nowych rzeczy.

Moritz wymienił przykładowe pytania, jakich mogą spodziewać się kandydaci podczas rozmowy rekrutacyjnej. Jedno z nich brzmi: „Czy doświadczyłeś sytuacji, w której musiałeś skorzystać z nowych rozwiązań, aby uzyskać przewagę cyfrową? Jaką wiedzę wyniosłeś z tego doświadczenia? Jak ją później zastosowałeś?”. Dodał, że tego typu ogólnych pytań dotyczących doświadczenia i kompetencji miękkich mogą oczekiwać także kandydaci na stanowiska techniczne.

Prezes PwC zaznaczył również, że firma chce postawić większy nacisk na inkluzywność i różnorodność i oczekuje, że 10 tysięcy przyszłych pracowników to będą osoby czarnoskóre oraz pochodzenia latynoamerykańskiego.