O godz. 18 w poniedziałek zaczyna się posiedzenie Komisji Gospodarki i Rozwoju na temat rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o prawie własności przemysłowej. Nowe przepisy zyskały aprobatę m.in. Prokuratorii Generalnej, Krajowej Rady Sądownictwa oraz Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Prezes tego ostatniego w opublikowanej opinii podkreśla, że zmiany są potrzebne do stymulowania innowacyjności krajowych podmiotów.
Zupełnie inaczej nowe prawo widzi natomiast organizacja branżowa Polskie Towarzystwo Informatyczne. W piśmie datowanym na 7 październikowa 2019 r. przestrzega, że nowe przepisy są związane z patentowaniem oprogramowania. Organizacja apeluje o zdjęcie z porządku posiedzenia komisji tego projektu. Podkreśla, że nie był konsultowany z branżą IT.
Negatywną opinię w tej sprawie opublikował też resort cyfryzacji. Jego stanowisko datowane jest na luty 2019 r. Nie udało nam się dziś ustalić, czy jest aktualne. Natomiast we wspomnianym piśmie możemy przeczytać, że "potrzebne jest uzyskanie pewności, aby przyszła regulacja nie doprowadziła do dopuszczenia możliwości opatentowania oprogramowania komputerowego. Możliwość opatentowania oprogramowania komputerowego nie leży w interesie gospodarczym Polski."
W lipcu na rządowej stronie mogliśmy przeczytać, że Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy "Prawo własności przemysłowej", przedłożony przez ministra przedsiębiorczości i technologii. Uregulowano kwestie udzielania patentów na wynalazki i przyznawania praw ochronnych na wzory użytkowe i znaki towarowe.
Jak podkreśla rząd, doprecyzowano też pojęcie wynalazku oraz wyeliminowano niejasności dotyczące ochrony praw własności przemysłowej. W rezultacie przedsiębiorcy zainteresowani działaniem na polskim rynku będą mogli patentować swoje wynalazki w polskim Urzędzie Patentowym, a nie w Europejskim Urzędzie Patentowym.