Ford już od dłuższego czasu prowadzi intensywne prace nad rozwojem swoich autonomicznych pojazdów. Teraz postanowił wejść z nimi do branży gastronomicznej i w tym celu nawiązał współpracę z siecią restauracji Domino’s. Już we wrześniu tego roku samokierujące się auta Forda dowiozą pizze do pierwszych klientów w mieście Ann Arbor, w stanie Michigan, gdzie znajduje się siedziba firmy Domino’s.

Początkowo samochody będą pilotowane przez ludzi, po wstępnej fazie testów będą one natomiast kierowane wyłącznie przez automat. Klienci będą mogli śledzić na bieżąco trasę, jaką przebywa ich „kurier”, a o dostawie zostaną poinformowani za pomocą automatycznej wiadomości.

Choć obie firmy nie mają wątpliwości, że dania trafią bez przeszkód na wyznaczone miejsca, wciąż problemem pozostają ostatnie metry, które należy pokonać do drzwi klienta. Trudno w końcu wymagać od samochodu, by pokonał takie utrudnienia na swojej drodze, jak schody. Rzecznika Domino's, Jenny Fouracre, w rozmowie z agencją Reutera zapewniła, że firma również będzie się starać rozwiązać ten problem, by zagwarantować swoim klientom jak największą wygodę. Być może z autonomicznego pojazdu wysiądą niebawem roboty, które zapukają do naszych drzwi?

Ford łączy ze swoimi autonomicznymi pojazdami coraz odważniejsze plany. Firma planuje przede wszystkim skupić się na przewozie ludzi i rozwoju usługi, która umożliwi klientom zamówienie przejażdżki samochodem bez kierowcy. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią koncernu, pierwsza flota autonomicznych aut przeznaczonych do komercyjnego użytku będzie gotowa w 2021 roku.

Sieć Domino’s również posiada już spore doświadczenie z tego typu technologią. W ubiegłym roku w Nowej Zelandii dostarczyła pierwszym na świecie klientom dania za pomocą dronów.