10 milionów miejsc pracy zagrożonych przez automatyzację

A mówimy tylko o Wielkiej Brytanii. Na szczęście wnioski ekspertów sugerują, że to nie tylko zagrożenie.

Aktualizacja: 24.03.2017 14:02 Publikacja: 24.03.2017 13:34

10 milionów miejsc pracy zagrożonych przez automatyzację

Foto: 123RF

Raport PwC UK Economic Outlook nie wszystkich będzie napawał optymizmem. W Wielkiej Brytanii w wyniku automatyzacji zniknąć może nawet 30 proc. miejsc pracy – to średnie miejsce w stawce, bo w Japonii zagrożonych jest „tylko” 21 proc., podczas gdy w Niemczech i USA odpowiednio 35 i 38 procent.

Oznacza to, że redukcją w wyniku automatyzacji zagrożonych jest w Zjednoczonym Królestwie 10 milionów pracowników, w tym sporo pracujących tam wciąż Polaków. Najmniejsze zagrożenie automatyzacją jest w sektorach edukacji i opieki społecznej, w których ciężko jest zastąpić człowieka robotem czy sztuczną inteligencją. Największe zagrożenie utraty miejsc pracy mają osoby pracujące w zawodach związanych z wodociągami, kanalizacją i oczyszczaniem ścieków (62,6 proc. ryzyka automatyzacji) czy w transporcie i logistyce (56,4 proc.). Tradycyjnie zagrożone są też miejsca pracy w fabrykach (46,4 proc.) oraz w handlu (44 proc.).

Z ryzykiem zastąpienia przez robota lub AI muszą bardziej, zdaniem analityków PwC, liczyć się mężczyźni – 35 procent miejsc pracy mężczyzn jest zagrożonych. Kobiety mają większe szanse w rywalizacji z automatami, bo tylko 26 proc. ich miejsc pracy może zostać przez nie zastąpione. Zdaniem autorów badania wynika to z średnio niższego wykształcenia Brytyjczyków w stosunku do Brytyjek oraz z faktu, że to mężczyźni pracują w zawodach o dużym ryzyku automatyzacji – rzadko spotyka się kobiety kierujące ciężarówkami, a autonomiczne samochody ciężarowe to, w zasadzie, kwestia czasu.

Analitycy pocieszają jednak, że automatyzacja i wprowadzanie do pracy elementów sztucznej inteligencji oznaczać też będzie znaczący wzrost produktywności i ogólnego poziomu bogactwa. Co wiązać ma się także z przyrostem liczby miejsc pracy, więc ryzyko bycia zastąpionym przez automaty oznacza, że być może będzie konieczne przekwalifikowanie się lub nabycie nowych umiejętności. Ostrzegają jednak, że może się to wiązać z dalszym wzrostem nierówności płacowych i majątkowych.

- Kluczowe jest, że w przemyśle bardziej podatne na zastąpienie są rutynowe i powtarzalne czynności, podczas gdy zajęcia wymagające umiejętności społecznych nie są już tak aż podatne na zastąpienie przez automaty – tłumaczy John Hawksworth, główny ekonomista PwC.

- Automatyzacja większej ilości ręcznych i powtarzalnych zadań wyeliminuje część istniejących miejsc pracy, ale pozwoli robotnikom na skupienie się na bardziej wartościowych, oferujących więcej korzyści i bardziej kreatywnych zajęciach co zlikwiduje monotonię dnia pracy. Zwiększając produktywność – kluczową słabość brytyjskiej gospodarki w poprzedniej dekadzie – i w wyniku tego zwiększając bogactwo, automatyzacja powinna stworzyć miejsca pracy w mniej narażonych na automatyzację zawodach – stwierdza John Hawksworth.

Hawskworth zauważył też, że ilość pracujących osób jest w Wielkiej Brytanii rekordowo wysoka (licząc od 1971 roku), pomimo postępującej automatyzacji. Można więc zakładać, że przyszłość nie będzie się znacząco różniła od tego stanu rzeczy.

Zwraca też uwagę, w konkluzji raportu, że fakt technicznej łatwości zastąpienia człowieka robotem lub sztuczną inteligencją nie oznacza, że będzie to ekonomicznie opłacalne. Ustawodawca i organy regulujące rynki mogą bowiem spowalniać robotyzację miejsc pracy, dając czas ludziom na adaptację do nowych warunków.

Raport PwC UK Economic Outlook nie wszystkich będzie napawał optymizmem. W Wielkiej Brytanii w wyniku automatyzacji zniknąć może nawet 30 proc. miejsc pracy – to średnie miejsce w stawce, bo w Japonii zagrożonych jest „tylko” 21 proc., podczas gdy w Niemczech i USA odpowiednio 35 i 38 procent.

Oznacza to, że redukcją w wyniku automatyzacji zagrożonych jest w Zjednoczonym Królestwie 10 milionów pracowników, w tym sporo pracujących tam wciąż Polaków. Najmniejsze zagrożenie automatyzacją jest w sektorach edukacji i opieki społecznej, w których ciężko jest zastąpić człowieka robotem czy sztuczną inteligencją. Największe zagrożenie utraty miejsc pracy mają osoby pracujące w zawodach związanych z wodociągami, kanalizacją i oczyszczaniem ścieków (62,6 proc. ryzyka automatyzacji) czy w transporcie i logistyce (56,4 proc.). Tradycyjnie zagrożone są też miejsca pracy w fabrykach (46,4 proc.) oraz w handlu (44 proc.).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił