Spotkanie z Cichanouską ma być okazją dla unijnych urzędników na zapoznanie się z oczekiwaniami białoruskiej opozycji.

Po rozmowie z przedstawicielami unijnej dyplomacji, Cichanouska spotka się m.in. z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Davidem Sassoli oraz europosłami z komisji spraw zagranicznych.

Wizytę w Brukseli liderki opozycji skrytykowało MSZ Białorusi. Zdaniem rzecznika Anatola Hłaza, wszelkie rozmowy będą "bezczelną i nieukrywaną ingerencją w wewnętrzne sprawy Białorusi oraz zupełny brak szacunku dla jej obywateli".

- Byłoby śmieszne i kuriozalne, gdyby nie było tak smutne - dodał rzecznik białoruskiego MSZ. - Po takich krokach już nikomu nie trzeba będzie udowadniać, że prowadzony jest kurs skierowany na podważenie niezależności Białorusi - ocenił.