Co istotne, badanie przeprowadzono na przełomie zeszłego i bieżącego roku, czyli w czasie, gdy Delta przestawała być dominującym wariantem, a stał się nim Omikron. Badanie, opublikowane we wtorek przez CDC, wykazało zdecydowanie najwyższy wskaźnik zakażeń i hospitalizacji wśród osób nieszczepionych, następnie wśród osób zaszczepionych dwoma dawkami, a największą ochronę miały te osoby, które przyjęły także dawkę przypominającą.
W badaniu wykorzystano dane z hrabstwa Los Angeles, zebrane od 7 listopada 2021 r. do 8 stycznia br.. „W 14-dniowym okresie kończącym się 11 grudnia 2021 r., ostatnim tygodniu dominacji wariantu Delta, liczba przypadków zakażeń i hospitalizacji wśród osób niezaszczepionych była odpowiednio 12,3 i 83,0 razy wyższa niż u osób w pełni zaszczepionych z dawka przypominającą, oraz odpowiednio 3,8 i 12,9 razy względem osób w pełni zaszczepionych bez dawki przypominającej. Wskaźniki te były niższe w okresie dominacji wariantu Omikron (tydzień kończący się 8 stycznia 2022 r.), przy czym odsetek zakażeń i hospitalizacji u osób nieszczepionych był odpowiednio 3,6 i 23,0 razy wyższy niż u osób w pełni zaszczepionych z dawką przypominającą oraz odpowiednio 2,0 i 5,3 razy wyższy niż u osób w pełni zaszczepionych bez dawki przypominającej” - czytamy w podsumowaniu badania.
„Wysiłki mające na celu promowanie szczepień na COVID-19 i dawek przypominających mają kluczowe znaczenie dla zapobiegania hospitalizacjom i ciężkim przypadkom, związanym z COVID-19” – stwierdza badanie.
Czytaj więcej
Naukowcy z Sankt Petersburga obliczyli skuteczność rosyjskich szczepionek w zapobieganiu objawowemu przebiegowi COVID-19 po zakażeniu wariantem Delta koronawirusa. Najlepiej wypadł Sputnik V, najgorzej - z ujemną skutecznością - EpiVacCorona.
Chociaż największą różnicę widać w zmniejszeniu liczby hospitalizacji, badanie pokazuje również, że szczepionki i dawki przypominające zmniejszają także ryzyko zakażenia. Ochrona nie jest całkowita, co oznacza, że wciąż zdarzają się przypadki przełomowe. Badania wykazały, że wskaźnik liczby przypadków zakażeń wśród osób nieszczepionych był 3,6 razy wyższa niż u osób zaszczepionych i wzmocnionych tzw. „boosterem” oraz dwa razy wyższy niż u osób zaszczepionych bez dawki przypominającej.