Reklama

Adwokat wynosił grypsy gangstera. Po 6 latach jest wniosek o upomnienie

Po sześciu latach postępowania rzecznik dyscyplinarny Kujawsko-Pomorskiej Izby Adwokackiej w Toruniu skierował wreszcie wniosek do sądu dyscyplinarnego o ukaranie adwokata Macieja I.-P., prawomocnie skazanego za poplecznictwo. Wnosi o... upomnienie dziekańskie - pisze "Nowości Dziennik Toruński".

Publikacja: 14.08.2022 11:45

Adwokat wynosił grypsy gangstera. Po 6 latach jest wniosek o upomnienie

Foto: Fotorzepa / Marian Zubrzycki

mat

Jak możemy przeczytać w "Nowościach", Maciej I.-P. został prawomocnie skazany wyrokiem karnym za poplecznictwo. A dokładniej - za wynoszenie grypsów z aresztu od gangstera Marcina B., prawej ręki Henryka L. "Lewatywy", i utrudnianie w ten sposób pracy prokuraturze. Zdarzenia miały miejsce w roku 2011, gdy prawnik miał 24 lata.

Gazeta podaje, że adwokat Nie stracił prawa wykonywania zawodu. Wykładał na uczelniach wyższych. Postępowanie dyscyplinarne w jego sprawie, z przerwami na okresy zawieszenia, trwało od 2016 roku. Dopiero po 6 latach rzecznik dyscyplinarny Kujawsko-Pomorskiej Izby Adwokackiej w Toruniu skierował wniosek do Sądu Dyscyplinarnego o ukaranie prawnika. Wniósł o wymierzenie mu wspomnianego upomnienia dziekańskiego.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
Szef opublikował zdjęcie „chorej” pracownicy na weselu. Ekspert: „Nie zastanowił się”
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Sądy i trybunały
Piotr Prusinowski: W Sądzie Najwyższym pozostaje tylko zgasić światło
Sądy i trybunały
Minister Waldemar Żurek nie posłuchał kolegiów. Są kolejne dymisje w sądach
Reklama
Reklama