Reklama

Nowy prokurator do sprawy Palikota

Kolejnemu śledczemu odebrano prowadzenie sprawy nieprawidłowości w finansowaniu kampanii szefa lubelskiej PO

Publikacja: 06.04.2010 02:05

Janusz Palikot

Janusz Palikot

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Sprawę bada Prokuratura Okręgowa w Suwałkach. Jak ustaliliśmy, kilka dni temu śledztwo prowadzone przez szeregowego prokuratora przydzielono naczelnikowi wydziału.

Rzecznik suwalskiej okręgówki Ryszard Tomkiewicz tłumaczy, że chodziło tylko o to, by każdy prokurator prowadził taką samą liczbę spraw. Jednak osoba z kierownictwa prokuratury w Suwałkach mówi nieoficjalnie, że przyczyna jest inna:

– Nie widzimy możliwości postawienia zarzutu, jaki zasugerowała nam Prokuratura Krajowa.

Podejrzenia śledczych wzbudzają wpłaty na kampanię wyborczą do Sejmu wchodzącego w 2005 r. do polityki Janusza Palikota. Przez ponad dwa lata śledztwo prowadzono w Radomiu, ale tamtejsza prokuratura w lutym 2009 r. sprawę umorzyła. Ustaliła jedynie, że bliski współpracownik Palikota Krzysztof Łątka przez podstawione osoby wpłacił na kampanię ponad 80 tys. zł (mógł nieco ponad 20 tys.). To wykroczenie, które się przedawniło.

Po publikacjach „Rz” o śledztwie ówczesny prokurator krajowy Edward Zalewski polecił jego wznowienie. Kiedy przez kolejne pół roku przełomu nie było, Prokuratura Krajowa sama przeanalizowała akta. Oceniła, że dowody wystarczają do postawienia Łątce zarzutu wyłudzenia poświadczenia nieprawdy. Ponieważ nadzorująca radomskie postępowanie Prokuratura Apelacyjna w Lublinie była innego zdania, Zalewski przeniósł śledztwo do Suwałk.

Reklama
Reklama

Według naszego rozmówcy z suwalskiej prokuratury zarzut sugerowany przez Prokuraturę Krajową jest „nie do obrony w sądzie”. – Szeregowy prokurator mógłby ulec naciskom z Warszawy. Dlatego sprawa trafiła do doświadczonego karnisty – wyjaśnia.

Z informacji „Rz” wynika, że jedyny zarzut, jaki jest rozważany, może dotyczyć nieujawnionych źródeł dochodów Krzysztofa Łątki. Suwalscy śledczy czekają jednak na efekt pracy Urzędu Kontroli Skarbowej w Lublinie, który prześwietla obecnie finanse współpracownika Palikota.

Sprawę bada Prokuratura Okręgowa w Suwałkach. Jak ustaliliśmy, kilka dni temu śledztwo prowadzone przez szeregowego prokuratora przydzielono naczelnikowi wydziału.

Rzecznik suwalskiej okręgówki Ryszard Tomkiewicz tłumaczy, że chodziło tylko o to, by każdy prokurator prowadził taką samą liczbę spraw. Jednak osoba z kierownictwa prokuratury w Suwałkach mówi nieoficjalnie, że przyczyna jest inna:

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama