17-letni Adham Amara zginął w obozie protestujących w Gazie, a 17-letni Tamer Abu el-Khair zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych w czasie protestu ran. W nocy w czasie starć między demonstrującymi Palestyńczykami a izraelskimi siłami bezpieczeństwa zginął 21-letni Mohammed Saad.
Saad miał być członkiem tzw. jednostek zakłócania spokoju w nocy, które podpalają w nocy opony na granicy, rzucają petardy i świecą laserami w oczy izraelskich żołnierzy strzegących granicy ze Stref ą Gazy.
W czasie sobotnich protestów na granicy rannych miało zostać 64 Palestyńczyków.
Protestujący domagają się zakończenia blokady Strefy Gazy. Po stronie izraelskiej blisko granicy ze Strefą Gazy stoją czołgi i jednostki artylerii. Według strony izraelskiej w protestach bierze udział ok. 40 tys. Palestyńczyków.
Dziesiątki protestujących mają zbliżać się do ogrodzenia oddzielającego Izrael od Strefy Gazy i rzucać kamieniami oraz granatami w izraelskich żołnierzy. Ci odpowiadają strzelając do Palestyńczyków z ostrej amunicji.