Reklama
Rozwiń
Reklama

Grodzki zaprasza Kaczyńskiego do Senatu

Moim marzeniem było, by choć raz Sejm zajął się tak ważną ustawą w taki sposób i wypracował taki konsensus, który ułatwiłby pracę Senatowi. Była na to szansa - mówił na briefingu marszałek Senatu Tomasz Grodzki

Aktualizacja: 13.05.2020 12:26 Publikacja: 13.05.2020 11:40

Grodzki zaprasza Kaczyńskiego do Senatu

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

amk

Grodzki poinformował, że spotkanie odbyło się z inicjatywy prezydenta, a jego termin umawiany był wówczas, gdy losy ustawy dotyczącej wyborów jeszcze się ważyły.

- Trzeba powiedzieć, że pan prezydent w tej materii ma pewną niezręczna rolę, bo występuje w podwójnej roli: jako prezydent rzeczpospolitej i jako kandydat - mówił Grodzki. - W związku z tym rozmowa dotyczyła raczej spraw ogólnoustrojowych, żywotnych dla interesów Polski.

Grodzki stwierdził, że jest głęboko  rozczarowany tempem, w jakim kolejna istotna ustawa dotycząca wyborów prezydenckich przemknęła przez Sejm - bez rzetelnej  debaty, ze skróceniem czasu zadawania  pytań, w pośpiechu, bez uwzględnienia poprawek opozycji.

- To jest zły prognostyk. Moim marzeniem było, by choć raz Sejm zajął się tak ważną ustawą w taki sposób i wypracował taki konsensus, który ułatwiłby pracę Senatowi. Była na to szansa - mówił Grodzki.

Marszałek Senatu powiedział, że odbył wiele rozmów z "poważnymi osobami", mając nadzieję na kompromis, który spowodowałby, że losy tej ustawy w Senacie byłyby łatwiejsze. - Tak się nie stało, musimy w Senacie wykonać te pracę, której nie wykonał Sejm - zapowiedział marszałek.

Reklama
Reklama

- Chciałbym poinformować, że sytuacja sprzed 10 maja, gdy udało się dzięki samorządowcom, Senatowi i wielu innym osobom uniknąć kompromitacji państwa polskiego, nie może się powtórzyć. Wybory muszą być przeprowadzone w sposób demokratyczny, bezpieczny, i który odda rzeczywista wole narodu - mówił marszałek izby wyższej. W związku z tym musi być zachowany kalendarz wyborczy, musi być czas na zebranie podpisów tych nowych kandydatów, którzy zdecydują się wystartować w wyborach.

Grodzki powiedział, że w uchwalonej wczoraj przez Sejm ustawie znalazły się zapisy kontrowersyjne.

Grodzki zamierza zaprosić prezesa Kaczyńskiego do Senatu, by spróbować wypracować kompromis, który ułatwi Senatowi pracę.

- Polska powinna mieć prezydenta, o którym nikt nie może powiedzieć, że został wybrany w wyborach niespełniających standardów demokratycznych, które narażą reputację Najjaśniejszej Rzeczypospolitej na świecie. Na to w Senacie nie pozwolimy  - zapewniał Grodzki. - Odwrotnie: Tak przygotujemy ustawę, by zapewniała wybór demokratyczny, zgodny z przymiotnikami konstytucji.

Marszałek  zapowiedział, że uchwalona wczoraj ustawa zostanie "niezwłocznie" przekazana do prac komisji, Senat będzie pracować intensywnie, ale trudno powiedzieć, czy zajmie mu to pełne, przysługujące mu na to 30 dni.

Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama