Mariusz Błaszczak komentował budowę mostu pontonowego, który - podobnie jak przed rokiem - kładą żołnierze na Wiśle, by umieścić na nim awaryjny rurociąg, którym będą transportowane nieczystości podczas naprawy awarii.
O pomoc w budowie mostu zwrócił się do rządu warszawski ratusz.
Problemem według Błaszczaka jest fakt, że do awarii sieci przesyłowej Czajki doszło zaledwie rok po poprzedniej. Przez ten rok władze Warszawy nie wybudowały alternatywnego przesyłu. - A powinny to zrobić, bo mówił o tym wielokrotnie prezes Spółki Wody Polskie - stwierdził Błaszczak. - Rząd oczywiście wspiera rządzących Warszawą, ale to jest ich odpowiedzialność, żeby awaria została usunięta.
Dodał, że w tym roku wojsko świadczy tę samą usługę, ale już odpłatnie.
- W tym roku Wojsko Polskie rozkłada most, ten proces już trwa na zasadzie takiej, na jakiej wspiera np. samorządy, kiedy remontowany jest most. To jest usługa wojskowa, ale tylko po kosztach - mówił szef MON. - W tym roku powiedzieliśmy, że dość już tego, żeby kto inny wyręczał urzędującego prezydenta.