Halo, tu mama dzielnicowego

Na stronie internetowej stołecznej policji zostały umieszczone numery prywatnych telefonów komórkowych dzielnicowych. Stało się to bez wiedzy funkcjonariuszy

Publikacja: 14.12.2007 02:13

Mundurowi nie kryli oburzenia. – Teraz dzwonią do mnie ludzie nawet o drugiej w nocy, kiedy nie mam służby. Albo tylko puszczają sygnały, wygłupiają się wysyłając dziwne esemesy – opowiada jeden z policjantów.

Jego kolega chciał nawet zamienić podany do publicznej wiadomości numer na inny.

– Zrezygnowałem, bo musiałbym zapłacić operatorowi karę za rozwiązanie umowy – ubolewa dzielnicowy. – A numer jest zarejestrowany na moją mamę, nie ma już sił odbierać telefonu.

Sprawdziliśmy strony internetowe komend rejonowych na Pradze-Północ i Południe. Przy nazwiskach 16 dzielnicowych (na około 100) znaleźliśmy ich prywatne numery. Wszyscy funkcjonariusze, z którymi rozmawialiśmy, podkreślali, że wpisano je bez ich zgody i wiedzy. Niektórzy z nich dowiedzieli się o tym dopiero wtedy, gdy zaczęli do nich wydzwaniać nieznajomi.

Z naszych ustaleń wynika, że numery zostały ujawnione już dwa tygodnie temu, a policjanci mówili o tym kierownikom rewirów. Nic jednak nie wskórali.

– Ktoś wpisał do Internetu telefony alarmowe, które podaliśmy swoim przełożonym. Ten numer ma prawo znać naczelnik lub komendant i skorzystać z niego w sytuacji awaryjnej, gdyby chcieli mnie ściągnąć do pracy. Ale nie wszyscy w mieście – oburza się policjant.

Skąd zamieszanie z prywatnymi komórkami?

23 listopada ujawniliśmy, że kilkudziesięciu dzielnicowych nie ma telefonów służbowych, a część numerów do funkcjonariuszy, którzy je mają, jest na stronie internetowej policji nieaktualna. Komendant stołeczny policji Jacek Olkowicz obiecał wówczas uporządkować sytuację. Pięć dni później okazało się, że nadal ponad 50 policjantów nie ma aparatów.W kolejnej rozmowie z „Rzeczpospolitą” komendant zapewnił, że ma już telefon dla każdego dzielnicowego. Istotnie – 30 listopada przy nazwiskach wszystkich pojawiły się numery na komórki. Luki wypełniono, wpisując... numery prywatne.

Szef północnopraskiej policji Sławomir Sosnowski po naszej interwencji podjął wczoraj decyzję o usunięciu ich ze stron internetowych. – Do tego nie powinno dojść. Przeproszę moich policjantów – mówi Sosnowski. – Dziś otrzymają służbowe komórki.

Prywatne numery kolegów wprowadził prawdopodobnie do Internetu któryś z odpowiedzialnych za telefony funkcjonariuszy, dla świętego spokoju. Marcin Szyndler, rzecznik prasowy komendanta stołecznego policji, nie wyklucza, że zostanie wszczęte postępowanie dyscyplinarne wobec winnych zaniedbań.

Małgorzata Kałużyńska- -Jasak, rzecznik GIODO

Nie można podawać prywatnych numerów telefonów dzielnicowych bez ich wiedzy i zgody. To złamanie zasad dotyczących ochrony danych osobowych. Policjanci, tak jak każdy obywatel, mają prawo do prywatności. Mam nadzieję, że to tylko nieporozumienie wynikające z niewiedzy funkcjonariuszy. Uważam, iż prywatne numery telefonów komórkowych powinny zostać zdjęte ze strony internetowej policji. Generalny inspektor ochrony danych osobowych przyjrzy się tym nieprawidłowościom. Poprosimy też komendanta stołecznego policji o wyjaśnienie. ?

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

m.kozubal@rp.pl

Mundurowi nie kryli oburzenia. – Teraz dzwonią do mnie ludzie nawet o drugiej w nocy, kiedy nie mam służby. Albo tylko puszczają sygnały, wygłupiają się wysyłając dziwne esemesy – opowiada jeden z policjantów.

Jego kolega chciał nawet zamienić podany do publicznej wiadomości numer na inny.

Pozostało 90% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!