Teatralny esej o starożytności

Jeżeli sfinalizują się rozmowy Ośrodka Praktyk Teatralnych Gardzienice z Wyższą Szkołą Psychologii Społecznej dotyczące utworzenia w Warszawie zimowej siedziby Ośrodka, będziemy mogli oglądać spektakle zespołu Włodzimierza Staniewskiego dużo częściej

Publikacja: 17.01.2008 00:07

Teatralny esej o starożytności

Foto: Rzeczpospolita

Na razie widzom pozostają gościnne pokazy. W tym tygodniu zobaczymy jedną z ostatnich prac Gardzienic – „Ifigenię w Aulidzie” – określaną jako „praca w toku”.

Spektakl powstał we współpracy ze Starym Teatrem, muzykę napisał Zygmunt Konieczny, a pierwsze przedpremierowe pokazy odbyły się w ubiegłym roku, w trakcie krakowskiego festiwalu re_wizje/antyk. Oficjalną premierę Gardzienice pokazały... w Nowym Jorku, w słynnym teatrze La MaMa. Włodzimierz Staniewski kolejny raz (po „Metamorfozach” i „Elektrze”) sięga do starożytności i jednego z najokrutniejszych mitów greckich: złożenie w ofierze bogom przez króla Agamemnona własnej córki Ifigenii. Zasadniczym trzonem spektaklu jest tragedia Eurypidesa, ale odczytywana eseistycznie, przez rozmaite wersje mitu, nawiązująca do pierwotnego dionizyjskiego rytuału.

– Konieczność złożenia ofiary ludzkiej w celu obrony najwyższych wartości – a czasem wartości uznanych za najwyższe jedynie przez określoną grupę (narodową, wyznaniową) – wydaje się być gorącym dziś problemem – mówi o „Ifigenii” Włodzimierz Staniewski. – W imię imponderabiliów (religia, patriotyzm) poświęca się życie ludzkie na niespotykaną skalę i na sposób, który przypomina nam najmroczniejsze strony starożytności i średniowiecza.

Główni bohaterowie: Agamemnon i Klitajmestra, Menelaos i Achilles jawią się jako postacie rozdarte między politycznym wyborem ofiary a osobistymi uczuciami. Finalny zaś rytuał ofiary to bolesny akt ślepej przemocy, wymuszonej wiary, za którą stoi indoktrynacja, trujące podszepty, klęska mocnych w słowach i pozach, a słabych duchem. Ale to – o dziwo – nie boli. Oburza, ale nie boli.

Spektakl na podstawie tragedii Eurypidesa, reż. Włodzimierz Staniewski, wyk. Maria Bikont, Karolina Cicha, Mariusz Gołaj

Teatr Narodowy, Sala im. Bogusławskiego, pl. Teatralny 3, tel. 022 692 06 10, 22-24.01, godz. 19; 23.01, godz. 21

Na razie widzom pozostają gościnne pokazy. W tym tygodniu zobaczymy jedną z ostatnich prac Gardzienic – „Ifigenię w Aulidzie” – określaną jako „praca w toku”.

Spektakl powstał we współpracy ze Starym Teatrem, muzykę napisał Zygmunt Konieczny, a pierwsze przedpremierowe pokazy odbyły się w ubiegłym roku, w trakcie krakowskiego festiwalu re_wizje/antyk. Oficjalną premierę Gardzienice pokazały... w Nowym Jorku, w słynnym teatrze La MaMa. Włodzimierz Staniewski kolejny raz (po „Metamorfozach” i „Elektrze”) sięga do starożytności i jednego z najokrutniejszych mitów greckich: złożenie w ofierze bogom przez króla Agamemnona własnej córki Ifigenii. Zasadniczym trzonem spektaklu jest tragedia Eurypidesa, ale odczytywana eseistycznie, przez rozmaite wersje mitu, nawiązująca do pierwotnego dionizyjskiego rytuału.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!