Rozbieżne zeznania aresztowanych

Kto wydał rozkaz ostrzelania wioski Nangar Khel

Publikacja: 23.02.2008 02:21

Poznańska Prokuratura Wojskowa przeprowadziła pierwszą konfrontację żołnierzy podejrzanych w sprawie ostrzelania afgańskiej wioski Nangar Khel.

Skonfrontowano kapitana Olgierda C., dowódcę bazy Wazi Kwa, z podporucznikiem Łukaszem B. obsługującym moździerz, z którego ostrzelano wioskę. Z nieoficjalnych informacji wynika, że żołnierze z plutonu, który wyjechał w rejon Nangar Khel, twierdzą, iż dowódca bazy kapitan Olgierd C. wydał dyspozycję, by ostrzelać wioskę. Kapitan jednak twierdzi, że wydał rozkaz ostrzelania okolicznych wzgórz, gdzie znajdowały się stanowiska obserwa- cyjne talibów.

Żołnierze twierdzą, że dowódca wydał im rozkaz ostrzelania wioski. Kapitan zaprzecza

– 16 sierpnia sytuacja była bardzo dynamiczna – mówi jeden z żołnierzy, który pełnił wówczas służbę w Afganistanie. Wiadomo, że tego dnia doszło do eksplozji dwóch ładunków wybuchowych podłożonych przez talibów. Jeden zniszczył polski transporter opancerzony Rosomak. Na szczęście nikomu z żołnierzy nic się nie stało. Po tym zdarzeniu dowódca bazy wysłał w pole kolejny pluton.

Kilka godzin później polscy żołnierze razem z Amerykanami schwytali dwóch bojowników talibskich. Dowódca bazy zdecydował wówczas wysłać pluton. Żołnierze zabrali moździerz 60 mm. Z wcześniejszego doświadczenia wiedzieli, że miejsca wybuchu ładunków talibowie śledzą ze stanowisk obserwacyjnych w górach. Właśnie w te wzgórza miały trafić polskie pociski. Między górami a stanowiskami polskich żołnierzy leżały trzy wioski, m.in. Nangar Khel.

– Coś zawiodło. Na pewno jednak nikt nie chciał strzelać do mieszkańców wioski – twierdzą żołnierze, którzy byli w bazie Wazi Kwa i są przekonani, że tragedia w Nangar Khel to splot nieszczęśliwych wypadków. Prokuratura prowadząca śledztwo chce odtworzyć przebieg zdarzenia i ustalić, kto wydał rozkaz i jak on brzmiał. Prokurator Karol Frankowski odmówił jednak odpowiedzi na pytanie, czy konfrontacja wniosła nowe ustalenia do śledztwa. Niebawem powinny odbyć się kolejne konfrontacje. Siedmiu żołnierzy podejrzanych o umyślne ostrzelanie wioski zostało aresztowanych w listopadzie. W ubiegłym tygodniu sąd przedłużył im areszt na kolejne trzy miesiące. Polscy żołnierze ostrzelali wioskę Nangar Khel, a wskutek ostrzału zginęły osoby cywilne. Sześciu wojskowym prokuratura zarzuca zabójstwo ludności cywilnej, jednemu natomiast – atak na niebroniony obiekt cywilny.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!