Rannych zostało dziewięć osób.
Z ogniem walczyło ponad 400 strażaków - poinformował w rozmowie z TVN 24 st. kap. Bogusław Szydło z małopolskiej straży pożarnej.
Pożar opanowano około północy. Straż pożarna zorganizowała między innymi punkt medyczny - donosi na Twitterze branżowy portal remiza.pl.
Pożar wybuchł około godziny 18.00. Zgłoszenie strażacy otrzymali o 18.22. Cztery osoby z oparzeniami trafiły do szpitala. Na miejscu zdarzenia badane są dwie osoby.
Portal 24tp.pl poinformował, że pożar objął niemal połowę domów i zabudowań gospodarczych przy ul św. Katarzyny.
- Akcja była prowadzona w bardzo trudnych warunkach. Największą trudnością była zwarta zabudowa - mówił w TVN 24 Szydło. Dodał, że dzięki akcji gaśniczej „wiele z tych budynków mieszkalnych i gospodarczych zostało uratowanych”.
Choć wieczorem ogień przestał się rozprzestrzeniać, to strażacy przewidują, że akcja dogaszania potrwa jeszcze kilkanaście godzin.
Zgłoś swój projekt w konkursie dla startupów i innowacyjnych firm
„Wasze marzenia, Wasze życia nie spłonęły. Jesteśmy z Wami. Nikogo nie zostawiamy, gdy jego i jej życie płonie. Wasze rodziny będą miały dach nad głową. Wojsko natychmiast zaangażuje się w pomoc rodzinom” - zapowiedział w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że rozmawiał już w tej sprawie z szefem MSWiA Mariuszem Kamińskim, ministrem obrony Mariuszem Kamińskim i wojewodą małopolskim Łukaszem Kmitą.