Kayo Dot zadebiutował albumem „Choirs of the Eye”, który wydała słynna wytwórnia Tzadik. Po przeprowadzce do Nowego Jorku powstał najbardziej niespokojny, trzeci album grupy „Blue Lambency Downward” wydany w 2008 r. w wytwórni Hydra Head.
Driver, który odpowiada za warstwę kompozycyjną, gra na gitarze, wiolonczeli, klarnecie, podwójnym basie, a zatrudnia ponadto do realizowania swoich wizji wielu innych instrumentalistów. Sam też śpiewa, choć jego głos odgrywa rolę raczej dramaturgiczną niż melodyczną, prezentując wokalizy utrzymane w stylu nieuporządkowanym, choć efektownym.
Partie trąbki czy sekcji rytmicznej wypuszczają się tu w rejony free jazzu, mamy obowiązkowe wyprawy w stronę King Crimson, troszeczkę zabawy minimalizmem i sporo post rockiem. Czasem skojarzenia wiodą nas w kierunku Porcupine Tree grającego jak Mogwai.
W styczniu 2009 roku zespół rozpoczął pracę nad nowym albumem „Coyote” zawierającym przede wszystkim nagrania live. W Europie materiał prezentowany jest podczas jesiennej trasy koncertowej. Usłyszymy go także w Składzie Butelek.
[i] Kayo Dot, Skład Butelek, Warszawa, ul. 11 Listopada 22, bilety: 25 zł, rezerwacje: e-mail: fixedmachine@op.pl, sobota (3.10), godz. 20.[/i]