Reklama

Platformiana odpowiedzialność

Bronisław Komorowski jest gotów do debaty z prawyborczym rywalem Radosławem Sikorskim, ale nie przed kamerami, tylko "na gruncie PO"

Aktualizacja: 10.03.2010 13:03 Publikacja: 10.03.2010 11:26

Bronisław Komorowski i Radosław Sikorski

Bronisław Komorowski i Radosław Sikorski

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski TJ Tomasz Jodłowski

Taką opinię marszałek Sejmu wyraził w liście otwartym do szefa MSZ.

To odpowiedź Komorowskiego na [link=http://www.rp.pl/artykul/444826_Bedzie_debata_Sikorskiego_z_Komorowskim_.html" "target=_blank]informację Sikorskiego[/link], że ten przyjął zaproszenie do telewizyjnej debaty i wezwanie, aby wziął w niej udział marszałek Sejmu.

Sikorski napisał na Twitterze: "Nie ma prawdziwych prawyborów bez debaty telewizyjnej. Przyjąłem zaproszenie red. Lisa. Bronku, Twój ruch".

"Prawybory w PO to nasza wielka 'platformiana' szansa, ale również nasza wielka 'platformiana' odpowiedzialność. Pamiętaj więc, że dzisiaj konkurujemy o poparcie członków PO, a nie ogółu wyborców" - napisał Komorowski w liście do Sikorskiego. Jak zaznaczył, na walkę o poparcie wszystkich Polaków "już wkrótce przyjdzie czas".

"Będzie ją prowadził któryś z nas w imieniu całej PO. Któryś z nas stanie w szranki z konkurentami i przeciwnikami pochodzącymi z innych ugrupowań" - napisał marszałek Sejmu.

Reklama
Reklama

I wtedy "przyjdzie również czas na publiczne debaty, na stawanie oko w oko do ostrych batalii w mediach", będzie "dopuszczalne zadawanie najostrzejszych i najtrudniejszych pytań, uderzanie w najczulsze polityczne punkty, na wykorzystanie wszelkich rozpoznanych politycznych słabości".

- Jest duża wrażliwość opinii publicznej na zachowania, które psują wizerunek PO i stąd moja troska o to, aby poprzez realizację swoich osobistych ambicji i chęci błyszczenia w programach telewizyjnych nie popsuć tego co ważne dla PO, wysokiego procentu osób popierających - powiedział potem Komorowski.

[srodtytul]Nie sprawiać wrażenia, że się kłócą[/srodtytul]

Szefowa komisji prawyborczej PO Hanna Gronkiewicz-Waltz też nie jest zwolenniczką telewizyjnej debaty prawyborczej. Jej zdaniem, należy unikać wrażenia, że kandydaci PO kłócą się ze sobą. - To zaszkodziłoby Platformie i pomysłowi wyłaniania kandydata w prawyborach - powiedziała Hanna Gronkiewicz Waltz.

Szef klubu PO Grzegorz Schetyna zgadza się, że z prawyborów nie należy robić kampanii prezydenckiej. Uważa, że lepszym polem do dyskusji są debaty podobne do tej, jaka odbyła się w zeszły weekend w Katowicach.

Taką opinię marszałek Sejmu wyraził w liście otwartym do szefa MSZ.

To odpowiedź Komorowskiego na [link=http://www.rp.pl/artykul/444826_Bedzie_debata_Sikorskiego_z_Komorowskim_.html" "target=_blank]informację Sikorskiego[/link], że ten przyjął zaproszenie do telewizyjnej debaty i wezwanie, aby wziął w niej udział marszałek Sejmu.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Reklama
Reklama