Inspekcja Handlowa chce ścigać bulwersujące przypadki handlowania darami dla poszkodowanych przez powódź.
O procederze poinformowały ofiary kataklizmu. Osoby korzystające z okazji sprzedają, np. zgrzewkę wody za przysłowiowe piwo. Część towarów przekazanych przez donatorów ląduje potem na bazarach.
W gminach dotkniętych powodzią na targowiskach pojawią się kontrolerzy, którzy postarają się znaleźć nieczułych na ludzką krzywdę "sprzedawców".