[b]Rz: Przed sparingowymi meczami z Kubą w Spale mówił pan, że powinny rozwiązać problem na dwóch pozycjach, libero i ataku. Pierwszy mecz Polacy wygrali 3:1, drugi przegrali w takim samym stosunku. Problem został rozwiązany?[/b]
[b]Daniel Castellani:[/b] Powiedzmy, że tak. Mam dwóch równorzędnych atakujących, Mariusza Wlazłego i Piotra Gruszkę, oraz dwóch libero, Krzysztofa Ignaczaka i Piotra Gacka. Którzy z nich zaczną w najbliższą sobotę inauguracyjne spotkanie mistrzostw świata z Kanadą, zadecyduję jednak już w Trieście przed meczem.
[b]W drugim meczu z Kubą kontuzji doznał Paweł Zagumny. To coś poważnego?[/b]
Na szczęście, jak wykazało badanie USG, nic poważnego. Pawła już na początku pierwszego seta zastąpił Grzegorz Łomacz.
[b]Przed mistrzostwami Europy rok temu reprezentacja wygrała 11 spotkań, teraz gracie z różnym skutkiem. To powód do niepokoju?[/b]