Reklama
Rozwiń
Reklama

Szef SLD na Podlasiu o homoseksualizmie

Krzysztof Zaręba, przewodniczący SLD na Podlasiu

Publikacja: 21.04.2011 01:35

Szef SLD na Podlasiu o homoseksualizmie

Foto: __Archiwum__

Rz: Podlaska lewica nie chce, żeby w Suwałkach wieszano plakaty nawołujące do uchwalenia ustawy o związkach partnerskich. Dlaczego?

Krzysztof Zaręba: Ta sprawa została za bardzo rozdmuchana. Jesteśmy za tym, żeby homoseksualistom przysługiwały wszystkie prawa poza prawem do adopcji dzieci. Ale po co wieszać w mieście takie plakaty? Ta akcja to wkładanie kija w mrowisko i propagowanie pewnych postaw na siłę.

Dyrektor Zakładu Usług Komunalnych, który też jest członkiem SLD, tłumaczył, że „treść ogłoszeń nie może przekraczać norm etyczno-moralnych". Uważa pan, że plakaty z homoseksualnymi parami przekraczają te normy?

Ja tych plakatów nawet nie widziałem.

Homoseksualne pary trzymają się na nich za ręce albo przytulają.

Reklama
Reklama

Problem w tym, że cała ta akcja niczemu nie służy. Znamy mieszkańców Suwałk i wiemy, że oni nie chcą tych plakatów. Pracujemy przecież dla nich, a nie przeciwko nim. Katolicy, prawosławni, Białorusini, Tatarzy i Polacy od wieków żyją tutaj w zgodzie. Homoseksualiści też mogą tu z nami mieszkać, ale po co przekonywać innych do swojego stylu życia?

Uważa pan, że ta akcja to homoseksualna propaganda?

Tak sądzę. Homoseksualiści muszą tylko zrozumieć, że pewne sprawy lepiej załatwiać po cichu. Jeśli chcą coś zmieniać, to niech startują w wyborach do Sejmu i zmieniają prawo. Wychodzenie na ulice niczemu nie służy.

Kilka lat temu wśród członków SLD w całej Polsce przeprowadzono ankietę, z której wynika, że w partii są ludzie o bardzo różnych poglądach. Prawie połowa popierała przywrócenie kary śmierci. Pan też jest jej zwolennikiem?

Zawsze powinno się wyciągać rękę do drugiego człowieka, żebyśmy wszyscy żyli w zgodzie, ale np. ciężkie przestępstwa pedofilskie powinny być karane śmiercią. Pobyt w więzieniu nie sprawi, że ci ludzie się zmienią.

Kontrowersje dotyczyły też legalizacji miękkich narkotyków i wysokości podatków.

Reklama
Reklama

Narkotyki powinny być zabronione. Narkotyk to narkotyk. Jak je zalegalizujemy, to będzie jak w przysłowiu – hulaj dusza, piekła nie ma. Co do podatków i kosztów pracy, to jako przedsiębiorca muszę powiedzieć, że są w Polsce za wysokie. Powinno się je obniżyć, żeby gospodarka rosła. Te sprawy w przeciwieństwie do akcji plakatowania miasta są naprawdę ważne. Dziura budżetowa się powiększa, administracja przejada pieniądze, rząd wymyśla tematy zastępcze, a my się zajmujemy błahostkami.

Pańskie poglądy nie odpowiadają raczej linii programowej SLD.

To już nie jest PZPR. Teraz w partii jest pełna demokracja, nie trzeba się we wszystkim zgadzać.

—rozmawiał Adam Tycner

Rz: Podlaska lewica nie chce, żeby w Suwałkach wieszano plakaty nawołujące do uchwalenia ustawy o związkach partnerskich. Dlaczego?

Krzysztof Zaręba: Ta sprawa została za bardzo rozdmuchana. Jesteśmy za tym, żeby homoseksualistom przysługiwały wszystkie prawa poza prawem do adopcji dzieci. Ale po co wieszać w mieście takie plakaty? Ta akcja to wkładanie kija w mrowisko i propagowanie pewnych postaw na siłę.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama