Żniwa dla zbieraczy puszek

Interes się kręci. Dla jednych w czasie Euro ważne są mecze i bramki, dla innych puszki zebrane po kibicach

Publikacja: 14.06.2012 09:27

Żniwa dla zbieraczy puszek

Foto: Fotorzepa, Szymon Laszewski Szymon Laszewski

Skup złomu na warszawskiej Pradze. Godz. 7 rano. Jeszcze przed otwarciem przed barakiem czeka kolejka klientów. Wszyscy z workami puszek. Kilogram najpopularniejszych, aluminiowych kosztuje 4,10 zł.

Dla praskich zbieraczy metalu mistrzostwa piłkarskie, a szczególnie dzień meczowy na Stadionie Narodowym – to żniwa. Dochód dzienny wzrasta  średnio o 15 proc.

Zbieracz numer jeden przyniósł wczoraj... 15 kg. Pierwszy w kolejce oddał 1,80 kg.

Lider dnia przytargał trzy plastikowe worki, za które zapłacono mu... 60 zł.

Mimo porannego deszczu do godz. 10.20 w skupie pojawiło się 30 osób.

Pracownicy nie byli zaskoczeni takim ruchem w interesie.

– Równie dużo puszek dostaliśmy po meczu otwarcia mistrzostw, kiedy Polska grała z Grecją – mówi jeden z pracowników praskiego skupu. Środowy wzrost dostawy, w stosunku do zwykłego dnia, oszacowali na co najmniej 15 proc.

W punkcie obowiązuje pełna kultura. Słychać co chwilę „dzień dobry", „do widzenia".  Ważeniu puszek, przesypywaniu do pojemników i płaceniu towarzyszą kurtuazyjne rozmowy i żarty. Wczorajsze zdominowane zostały przez mecz Polska – Rosja.

– Ponad 80 proc. osób, które do nas przychodzi, to stali klienci. Często donoszą puszki kilka razy dzienne. Jednak  teraz, podczas Euro, pojawiło się troszkę nowych twarzy – przyznaje pracownik skupu.

Po meczu Polska – Rosja dochód dzienny klienta skupu złomu na Pradze wzrósł o ponad 15 proc.

Dostawcy puszek po piwie wchodzą średnio co trzy minuty. Około godz. 10.30 klientela zaczyna narzekać, że już dziś towar się kończy, że coraz trudniej jest znaleźć puszki, bo wyzbierane. – To, co mam, 3,30 kg udało mi się znaleźć nad Wisłą. Ale musiałem się nachodzić – relacjonuje mężczyzna około 40 lat.

– Ponad 2 kg zebrałem bardzo szybko przy Strefie Kibica. Gdybym miał w co pakować, zabrałbym więcej. Idę do domu po parciany worek i wracam. Dziś Niemcy grają, to i piwa dużo może pójść – z taką refleksją odchodzi, chowając do kieszeni prawie 10 zł.

Amatorzy pustych puszek przyznają też, że wiele z tych znalezionych opróżnili... sami.

– Dużo było tylko otwartych i pozostawionych. No... nie mogło się zmarnować – dodaje klient ok. godz. 10.45.

– Skończyłem zbierać ok. 3 nad ranem w okolicach Strefy Kibica. Zbierałem pół godziny, a wcześniej słuchałem koncertów. W domu mam drugie tyle, bo za jednym razem nie dałem rady się zabrać – tłumaczył.

Zaś pan o ksywie Dudek przyniósł tylko 0,7 kg puszek. Na pytanie, co tak mało, odpowiedział: – No jak to? Wczoraj był mecz, to świętowałem i trochę popiłem. Ale dziś jeszcze coś dozbieram. Po czym pobrał 2,87 zł.

Trafiały się też osoby, które przyniosły makulaturę. Ale należały do wyjątków.

Euro to żniwa puszkowo-butelkowe. – Cóż. Kibice książek nie gubią. Łatwiej o puszkę niż o papier – śmieją się prascy zbieracze.

Około godz. 11 przyszła kobieta z papierem. Dostała 9,25 zł. Za kilogram gazet płaci się 3,80 zł.

Aż 34 kg gazet do skupu wtaszczyło dwóch mężczyzn. Najwięcej mieli wtorkowego wydania jednego z bezpłatnych warszawskich dzienników.

– Te gazety znaleźliśmy porzucone. Pewnie ten, kto je rozdawał, miał dość, bo spieszył się na mecz. Resztę pozbieraliśmy to tu, to tam – wyjaśniali oględnie.

Jak większość nie chcieli podawać konkretnych miejsc.

– Tajemnica zawodowa. Konkurencja – tłumaczą. Wśród skupowego towaru można było  znaleźć książki, np. „Chatę za wsią" Kraszewskiego, „Słownik angielsko-arabski" czy „Polacy o Leninie".

Skup złomu na warszawskiej Pradze. Godz. 7 rano. Jeszcze przed otwarciem przed barakiem czeka kolejka klientów. Wszyscy z workami puszek. Kilogram najpopularniejszych, aluminiowych kosztuje 4,10 zł.

Dla praskich zbieraczy metalu mistrzostwa piłkarskie, a szczególnie dzień meczowy na Stadionie Narodowym – to żniwa. Dochód dzienny wzrasta  średnio o 15 proc.

Pozostało 91% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!