Dotychczas kontrole drogowe tzw. metodą kaskadową przeprowadzała policja. Teraz z takiej metody ścigania kierowców zamierza korzystać straż miejska. Mundurowi planują z takimi kontrolami ruszyć jeszcze w tym roku.
– Musimy jeszcze ustalić z policją miejsca, gdzie będą odbywały się kontrole. Na pewno wyznaczone zostaną tam, gdzie najczęściej dochodzi do kolizji lub wypadków – mówi Zbigniew Kąkol ze straży miejskiej.
Prawdopodobnie będą to m.in. ul. Puławska, al. Wilanowska, al. Krakowska, Wał Miedzeszyński.
Plan strażników jest boleśnie prosty. – Na odcinku 2 km postawimy radiowozy z fotoradarami, jeden kierowca będzie mógł zostać ukarany kilka razy – mówi Kąkol. Dodaje, że strażnicy będą także wykorzystywali te miejsca, gdzie stoją już fotoradary stacjonarne. – Za nim, w odległości kilkuset metrów, postawimy dodatkowo radiowóz – dodaje strażnik.
Strażnicy chcą także, aby w zastawianiu kaskadowych pułapek na kierowców brali udział policjanci i funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego.