Zdaniem ekspertów tego typu obawy nie są pozbawione podstaw, jednak cyberataki zagrażają bardziej firmom niż osobom prywatnym. Chodzi tu o zagrożenia wewnętrzne, związane choćby z sieciami społecznościowymi bądź z przechowywaniem danych. Eksperci z Check Point zwracają także uwagę na niebezpieczeństwo związane z urządzeniami mobilnymi. Już w 2012 r. ilość złośliwego oprogramowania, które znaleziono na nich zwiększyła się aż o 60 proc.
Jak podaje raport „2013 Cost of Cyber Crime Study", między 2012 a 2013 r. nastąpił ok. 50-procentowy wzrost strat, które firmy z całego świata poniosły w wyniku cyberataków. W 2012 r. firmy straciły 591 tysięcy dolarów, a w 2013 r. – już ponad milion dolarów. Najbardziej zagrożone były firmy zajmujące się usługami finansowymi, energetyką oraz przedsiębiorstwa użyteczności publicznej.
Według raportu „Global Security IT Risks 2013" (Kaspersky Lab) największe straty w wyniku cyberataków poniosły przedsiębiorstwa z Azji, Pacyfiku i Ameryki Północnej. Mniejsze zanotowały firmy europejskie, południowoamerykańskie i rosyjskie. Z kolei przedsiębiorcy w Polsce stracili w ubiegłym roku przez działania hakerów ponad 100 mln zł.
– W Polsce te liczby są mniejsze, ale wiele polskich firm może dużo stracić wizerunkowo, jeżeli nie zainwestuje w ochronę swojej infrastruktury – zauważa Krzysztof Wójtowicz, dyrektor zarządzający Check Point.