Zarząd PO we wtorek wieczorem zatwierdził jednogłośnie listy do Parlamentu Europejskiego. To w dużej mierze autorskie dzieło premiera Donalda Tuska.
Szef rządu zadbał o dobre miejsca dla ministrów. Były szef resortu finansów Jacek Rostowski będzie „jedynką" w Kujawsko-Pomorskiem. Barbara Kudrycka – do niedawna minister nauki – została liderką w okręgu, który składa się z Podlasia oraz Warmii i Mazur.
Była pełnomocniczka ds. walki z korupcją Julia Pitera otworzy listę na Mazowszu, poprzednia szefowa MEN Krystyna Szumilas będzie „dwójką" na Śląsku, a były minister administracji i cyfryzacji Michał Boni – „dwójką" w stolicy. Spośród obecnych członków gabinetu z list PO kandydować będą: szef resortu kultury Bogdan Zdrojewski (lider na Dolnym Śląsku) oraz pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania Agnieszka Kozłowska-Rajewicz („jedynka" w Wielkopolsce).
Tusk nagrodził neofitów – polityków związanych w przeszłości z SLD i PiS. Największe kontrowersje w partii wzbudził transfer byłego propagandysty PiS Michała Kamińskiego („jedynka" w Lublinie).
„Jedynki" dostali związani kiedyś z SLD Danuta Hübner (w stolicy) oraz Dariusz Rosati (Lubuskie i Zachodniopomorskie).