Prawne problemy posła emigranta

Wyjazd Artura Dębskiego do Londynu miał być sukcesem wizerunkowym, ?a może się skończyć sprawą regulaminową w Sejmie.

Publikacja: 13.05.2014 05:42

Artur Dębski

Artur Dębski

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

– Sprawdzam, jak jest. Chcę się dowiedzieć, czy to, co się mówi o emigracji, jest prawdą – mówił na początku kwietnia poseł Twojego Ruchu Artur Dębski, wylatując do stolicy Wielkiej Brytanii. Spędził tam kilkanaście dni, podczas których żył jak emigrant. Próbował przeżyć za 100 funtów tygodniowo, spał w śpiworze i intensywnie szukał pracy.

Eksperyment, który nagłośniła partia Janusza Palikota i szeroko komentowały brytyjskie media, może mieć dla posła przykre  konsekwencje. Jak ustaliła „Rz", na czas wyjazdu wziął w Sejmie urlop, jednak nie spełnił innych wymogów formalnych. Grozi mu za to sejmowa nagana.

Poseł Dębski pojechał do Londynu, by badać realia życia na emigracji

Powód? W Londynie nie tylko pracy szukał, ale także ją znalazł. Jak relacjonował w internecie, zatrudnił się w biurze rachunkowym jako „majster z młotkiem".

– Przepracowałem sześć dni, z czego cztery spędziłem w papierach, a dwa rozbierałem ścianki, bo robili renowację. Zarobiłem 280 funtów, czyli około 1,4 tys. zł – mówi „Rz".

Szkopuł w tym, że Dębski należy do posłów zawodowych, pobierających uposażenie. Przepisy ograniczają możliwość podjęcia przez takich posłów pracy zarobkowej. Wynika z nich, że o „zamiarze podjęcia dodatkowych zajęć" powinni zawiadomić marszałka Sejmu, a Dębski tego nie zrobił. – Nie dopilnowałem tego – przyznaje Dębski. – Jednak jadąc do Londynu, nie wiedziałem, czy uda mi się znaleźć pracę – dodaje.

– To bez wątpienia naruszenie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora – ocenia  Jerzy Budnik z PO, wiceprzewodniczący Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. – Marszałek Ewa Kopacz powinna wszcząć postępowanie przed naszą komisją –  dodaje.

Komisja może ukarać posła zwróceniem uwagi, upomnieniem lub naganą.

To jednak nie koniec kontrowersji dotyczących wyjazdu do Londynu. Z przepisów wynika też, że pracującemu zawodowo posłowi nie przysługuje uposażenie. W „uzasadnionych przypadkach" może co prawda otrzymać je „w całości lub w części", jednak  wcześniej musi złożyć w tej sprawie wniosek do Prezydium Sejmu. Dębski wniosku nie przedstawił, a uposażenie odebrał w całości. – Otrzymałem już z Kancelarii Sejmu dokumenty w tej sprawie i bezzwłocznie je złożę. Moje uposażenie zostanie zmniejszone o kwotę zarobioną w Londynie – tłumaczy.

Jednak faktu podjęcia pracy zarobkowej nie uwzględnił także w rejestrze korzyści, choć 30-dniowy termin na wpisanie danych mija za kilka dni.

– Poważnie traktuję robotę w Sejmie – podkreśla poseł, a problemy z dochowaniem formalności tłumaczy kampanią wyborczą.

Z jego problemów kpi  jednak polityczna konkurencja. – Wizyta w Londynie nie przyniosła spodziewanych efektów, bo nie zainteresowały się nią polskie media. Wygląda na to, że większy rozgłos poseł zyska z powodu problemów po powrocie – komentuje rzecznik SLD Dariusz Joński.

– Sprawdzam, jak jest. Chcę się dowiedzieć, czy to, co się mówi o emigracji, jest prawdą – mówił na początku kwietnia poseł Twojego Ruchu Artur Dębski, wylatując do stolicy Wielkiej Brytanii. Spędził tam kilkanaście dni, podczas których żył jak emigrant. Próbował przeżyć za 100 funtów tygodniowo, spał w śpiworze i intensywnie szukał pracy.

Eksperyment, który nagłośniła partia Janusza Palikota i szeroko komentowały brytyjskie media, może mieć dla posła przykre  konsekwencje. Jak ustaliła „Rz", na czas wyjazdu wziął w Sejmie urlop, jednak nie spełnił innych wymogów formalnych. Grozi mu za to sejmowa nagana.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!