Badanie IBRiS dla „Rzeczpospolitej" pokazuje, że większość Polaków wierzy w uczciwość wyników wyborów samorządowych. Mimo to niemal ośmiu na dziesięciu jest przekonanych, że zamieszanie z liczeniem głosów negatywnie wpłynie na wizerunek naszego kraju w świecie.
Linia sporu odnośnie wyników wyborów nie wykracza poza inne linie podziału znane ze sporu PO i PiS. Tak jak, np. w przypadku kwestii zamachu w Smoleńsku, możliwość sfałszowania wyborów dopuszcza część społeczeństwa podobna do elektoratu głównej partii opozycyjnej.
W tym przypadku to 29 proc. badanych, przy czym 17 proc. uważa, że wybory były raczej nieuczciwe, zaś 12 proc., że zdecydowanie nieuczciwe. 59 proc. respondentów uważa wybory za uczciwe. Zdecydowaną pewność przejawia równo jedna czwarta społeczeństwa. 12 proc. badanych nie chce deklarować się po żadnej ze stron.
Więcej w jutrzejszym wydaniu "Rzeczpospolitej"