Zgromadzone przed pałacem osoby uważają, że Andrzej Duda nie staje w obronie interesów wszystkich Polaków. 

Protestujący wypominają prezydentowi, że nie spełnił swoich obietnic wyborczych. Przypomniano, że Andrzej Duda przed wyborami obiecywał projekt, który nakazałby bankom przewalutowanie kredytów denominowanych we frankach szwajcarskich.

Wśród pojawiających się głosów padły również oskarżenia o sprzyjanie Prawu i Sprawiedliwości. Protestujący domagali się ustąpienia prezydenta i postawienia go przed Trybunałem Stanu.