Reklama

Rozmowy "normandzkiej czwórki" w Berlinie nie przyniosły pokoju Ukrainie

Zawieszenie broni to wciąż fikcja. Prorosyjscy separatyści sieją plotki o polskich najemnikach.

Aktualizacja: 26.10.2016 10:28 Publikacja: 25.10.2016 19:51

Jedna z miejscowości przy froncie we wschodniej

Jedna z miejscowości przy froncie we wschodniej

Foto: PAP/EPA

Ubiegłotygodniowe spotkanie „normandzkiej czwórki" w Berlinie nie przyniosło pokoju do Donbasu. Separatyści oskarżają Kijów o próbę przeprowadzenia ofensywy w rejonie Mariupola.

Twierdzą też, że Kijów ściąga do Donbasu posiłki z zagranicy. – 2 km od linii frontu w okolicy miejscowości Szyroka Balka dwoma ciężarówkami przyjechało 40 polskich najemników – oświadczył minister obrony samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) Eduard Basurin. Newsa natychmiast rozkolportowały rosyjskie media.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Reklama
Reklama