Dziś rozpoczynają się ekshumacje 83 ofiar katastrofy smoleńskiej. Na Wawelu dojdzie do ekshumacji prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego żony. Według informacji Prokuratury Krajowej, w tym roku ma być w sumie 10 ekshumacji. Skończą się one być może jesienią-zimą 2017 roku.
Bronisław Komorowski ocenił w Radiu Zet, że "z katastrofy smoleńskiej zrobiono maczugę polityczną do okładania konkurencji po głowie". Były prezydent dodał, że ciągłe otwieranie trumien jest możliwe, tylko niczemu dobremu nie służy.
- Jeśli ktoś za chwilę wysunie następne oskarżenie, że kosmici są źródłem katastrofy smoleńskiej, to jeszcze raz będziemy robili ekshumacje, szukając kolejnych dowodów na jakąś ingerencję czynnika zewnętrznego?” – pytał Komorowski.
Zdaniem byłego prezydenta, PiS potrzebuje ekshumacji, żeby snuć wokół katastrofy insynuacje, podejrzenia i oskarżenia.
- Trwa festiwal zamieniania żałoby narodowej w konflikt polityczny - powiedział Bronisław Komorowski. - Powinniśmy mieć w sobie wolę przeproszenia wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej za to, że ich pamięć została unurzana w bieżącą walkę polityczną, w agresję - dodał.