Krystyna Łuczak-Surówka, wdowa po Jacku Surówce, w 2010 roku nie otrzymała renty po mężu. Otrzymała informację, że nie spełnia warunków do otrzymania pieniędzy, bo jest za młoda.

Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak, pytany dziś w Rzeszowie o renty dla bliskich funkcjonariuszy BOR, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej, odniósł się do sprawy wdowy po oficerze Surówce.

- Naprawimy krzywdę, która została wyrządzona tej pani przez kancelarię premiera Donalda Tuska, a więc w gruncie rzeczy przez samego byłego premiera – powiedział Mariusz Błaszczak.

Szef MSWiA nie chciał podać szczegółów sprawy.

Więcej w Polskim Radiu.