Nie żyje Gortat. Żyrafek ze stołecznego zoo

- Kres jego życiu położyła bardzo poważna choroba i pomimo wysiłku naszego zespołu nie udało się go uratować – tak warszawski ogród zoologiczny poinformował o śmierci żyrafka Gortata.

Publikacja: 26.06.2017 21:16

O śmierci żyrafka stołeczne zoo poinformowało na jego profilu na Facebooku.

O śmierci żyrafka stołeczne zoo poinformowało na jego profilu na Facebooku.

Foto: www.facebook.pl

Gortatek urodził się 22 listopada 2015 roku. Poród odbył się z trudnościami. Maluch był słaby i nie wstawał, a z powodu choroby odrzuciła go matka.

Życie udało mu się uratować tylko dzięki walce weterynarzy, a jego losami zainteresowało się wielu internautów. Dzięki pomocy lekarskiej i troskliwej opiece opiekunów mały żyrafek zaczął wstawać i powoli odzyskiwać zdrowie oraz siły.

Był ulubieńcem nie tylko pracowników zoo, ale też i gości.Miał nawet własny profil na Facebooku: Żyrafek Gortat z warszawskiego zoo.

W lutym ubiegłego roku ojcem chrzestnym żyrafka został Marcin Gortat, polski koszykarz NBA, którego nazwisko posłużyło za imię dla żyrafiego niemowlaka.

"Uwielbiam zwierzęta i jestem szczęśliwy, że od dzisiaj żyrafek nazywa się Gortat" – napisał koszykarz po uroczystości.

Przesłał podopiecznemu 213 litrów mleka. – Maleństwo musi mierzyć wysoko – tłumaczył Marcin Gortat, który mierzy właśnie 213 cm wzrostu.

Rok temu, po zakończeniu rozgrywek, sławny koszykarz odwiedził Gortata. - Jestem bardzo podekscytowany. To jest bardzo milusiński zwierzak, który jest po prostu fantastyczny – opowiadał potem.

Żyrafek miał wtedy już 260 centymetrów wzrostu i 180 kilogramów wagi. - Mam nadzieję, że będzie rósł dalej i będzie większy niż jego mama, która mała nie jest – dodał koszykarz.

"Żyrafek powoli rósł i stał się naszym ulubieńcem, dając nam wszystkim wiele radości. Niestety, kres jego życiu położyła bardzo poważna choroba i pomimo wysiłku naszego zespołu nie udało się go uratować. Straciliśmy kochanego malucha, jest nam bardzo, bardzo smutno" – napisało zoo w pożegnaniu Gortata.

Gortatek urodził się 22 listopada 2015 roku. Poród odbył się z trudnościami. Maluch był słaby i nie wstawał, a z powodu choroby odrzuciła go matka.

Życie udało mu się uratować tylko dzięki walce weterynarzy, a jego losami zainteresowało się wielu internautów. Dzięki pomocy lekarskiej i troskliwej opiece opiekunów mały żyrafek zaczął wstawać i powoli odzyskiwać zdrowie oraz siły.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO