Wielka Brytania i inni zachodni sojusznicy wywierają coraz większą presję na USA w kwestii przedłużenia obecności amerykańskich żołnierzy w Afganistanie.
Obecnie ok. 6 tysięcy amerykańskich żołnierzy pilnuje bezpieczeństwa lotniska w Kabulu, które jest obecnie wykorzystywane do ewakuacji obywateli państw zachodnich i Afgańczyków współpracujących z armiami tych państw, z Afganistanu.
Zdaniem Wallace'a jest mało prawdopodobne, by Biden zgodził się na przedłużenie obecności amerykańskich żołnierzy w Afganistanie.
Na przedłużenie obecności żołnierzy państw Zachodu w kraju nie zgadzają się talibowie, którzy ostrzegają przed konsekwencją takiej decyzji.