Ministerstwo poinformowało, że pięciu obywateli Rosji i trzech Turcji znajdowało się w jednostce Beriev Be-200, która rozbiła się podczas próby lądowania w tureckiej prowincji Adana. Tureckie media państwowe poinformowały, że zespół do zbadania wypadku został wysłany na miejsce katastrofy.
Prezydent Rosji Władimir Putin złożył kondolencje rodzinom rosyjskiej załogi, która zginęła w katastrofie i poprosił ministra obrony o przygotowanie dokumentów przyznających im pośmiertne nagrody. Rozbity samolot należał do rosyjskiej marynarki wojennej. Putin wysłał też telegram kondolencyjny do tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana w związku ze śmiercią tureckich obywateli, mówiąc, że „Rosjanie wraz z Turkami walczą z klęską żywiołową, która wydarzyła się w waszym kraju i czujemy jedność w żalu”.