Jest szansa na odrestaurowanie zabytkowej kamienicy przy Żelaznej 65

Na niemieckim eBayu Gmina Wyznaniowa Żydowska kupuje na aukcjach zdjęcia z warszawskiego getta. Chce z nich stworzyć unikatową mapę w kamienicy przy ul. Żelaznej 65. Tu była brama wjazdowa do getta

Publikacja: 12.11.2007 00:53

Jest szansa na odrestaurowanie zabytkowej kamienicy przy Żelaznej 65

Foto: Rzeczpospolita

Od tych zdjęć skupowanych przez Gminę Żydowską wziął się pomysł ratowania kamienicy przy Żelaznej. Fotografie w warszawskim getcie robili żołnierze Wehrmachtu. Teraz wystawiają je na internetowe licytacje w niemieckim eBayu rodziny żołnierzy. Rok temu Gmina Żydowska rozpoczęła akcję skupywania historycznych zdjęć. W ciągu roku udało się wylicytować aż 70 oryginalnych dokumentów. Kosztowały od 100 zł do 300 euro za sztukę.

Ponad 3 mln zł

tyle według szacunków burmistrza Woli miał kosztować remont kamienicy przy ul. Żelaznej 65

Poszukiwania ofert trwają. Pracownicy Żydowskiego Instytutu Historycznego oceniają, które filmy warto kupić i za ile.

– Fotografie są niesamowite, pokazują życie codzienne getta, jego tragedię. Zachowały się w domowych archiwach Niemców i dziś wracają do Warszawy – mówi Piotr Zandberg, dyrektor zarządzania nieruchomościami GWŻ.

Na podstawie zdjęć autorzy projektu chcą stworzyć mapę getta warszawskiego. Ale by zaprezentować zbiór, potrzebny jest odpowiedni budynek. Gmina długo szukała lokalizacji. I znalazła. – Kamienica przy Żelaznej to najlepsze miejsce, gdzie taka mapa powinna być pokazywana – podkreśla Piotr Zandberg. Dla społeczności żydowskiej ten liczący ponad 100 lat budynek to symbol. – Jest znany z wielu publikacji. Przy nim znajdowała się brama wjazdowa do getta warszawskiego – zwraca uwagę Zandberg. Ślepą ścianę szczytową domu i sąsiedni budynek dawnej fabryki „Duschik i Szolce” widać na fotografii z 1940 r.

Przy wjeździe do getta stoi niemiecki szlaban.Dziś z zabytkowej kamienicy została ruina. W niezabezpieczonym pustostanie 3 stycznia 2004 r. zapadła się część dachu. Frontowa ściana wychyliła się 15 cm od pionu w kierunku jezdni ul. Żelaznej. Istniało realne zagrożenie, że budynek runie na ulicę, zniszczy jezdnię i sąsiednie domy. Rozebrano więc cztery piętra. Resztę prowizorycznie zadaszono.Na ratowanie kamienicy władze Woli nie miały pieniędzy. Wstępnie koszt remontu oszacowano na ponad 3 mln zł, tyle ile teraz warta jest ruina. Na samo jej zabezpieczenie Wola wydała 1 mln zł z puli 10 mln zł, jakie miała na wszystkie remonty w dzielnicy.– Najbardziej cieszę się z tego, że budynek ten przestanie straszyć. Poza tym zaproponowane wykorzystanie obiektu, z salą pamięci, jak najbardziej wpisuje się charakter i historię Woli – mówi burmistrz dzielnicy Marek Andruk. – To dobry przykład dla innych, jak można zagospodarować coś, co jest szpetne – dodaje.

Gmina Żydowska chce kamienicę przy Żelaznej odbudować w całości. Odtworzona zostanie zabytkowa fasada, a z tyłu powstaną nowoczesne pomieszczenia. Poza salą wystawienniczą i punktem informacyjnym dla turystów zwiedzających teren dawnego getta będą tu biura. Ratusz ma oddać budynek GWŻ na mocy ugody. W zamian gmina zrzeknie się na rzecz miasta roszczeń do działki pod częścią boiska przy ul. Twardej 6 obok synagogi.– Przekazanie kamienicy wymaga już tylko podjęcia takiej uchwały przez radę Warszawy – mówi dyrektor miejskiego biura nieruchomości Marcin Bajko.Przewodnicząca rady Ewa Malinowska-Grupińska przyznaje, że sprawa nieruchomości powinna być załatwiona jak najszybciej. – Jestem jak najbardziej za tym, by kamienicę odbudować. W Warszawie jest mało tak historycznych miejsc. – Po decyzji rady będziemy mogli podpisać z miastem ugodę. Gdy Gmina Żydowska otrzyma prawo własności, inwestycja ruszy – mówi Piotr Zandberg. Gmina liczy, że do końca roku otrzyma warunki zabudowy. W styczniu przyszłego roku planuje załatwić sprawy własnościowe. Do końca 2008 roku będzie miała gotowy projekt budowlany. W 2009 roku zacznie się odbudowa kamienicy.

Od tych zdjęć skupowanych przez Gminę Żydowską wziął się pomysł ratowania kamienicy przy Żelaznej. Fotografie w warszawskim getcie robili żołnierze Wehrmachtu. Teraz wystawiają je na internetowe licytacje w niemieckim eBayu rodziny żołnierzy. Rok temu Gmina Żydowska rozpoczęła akcję skupywania historycznych zdjęć. W ciągu roku udało się wylicytować aż 70 oryginalnych dokumentów. Kosztowały od 100 zł do 300 euro za sztukę.

Ponad 3 mln zł

Pozostało 88% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!