Mawiał, że „jesteśmy na ziemi, żeby się pośmiać. Nie będziemy mogli ani w czyśćcu, ani w piekle. A w niebie nie będzie wypadało”. Niedawno ukazała się książka „Dożylnie o Dudku” przygotowana przez syna i wnuka artysty – Romana i Piotra Dziewońskich. Zebrano w niej opinie przyjaciół, anegdoty oraz znakomite, a nieznane zdjęcia. Ta książka będzie dziś promowana w Ateneum.

Grażyna Barszczewska wykona piosenkę „Sama w wielkim mieście”. Słowa do niej napisał Wojciech Młynarski na podstawie tłumaczenia Edwarda Dziewońskiego. – Była to ulubiona piosenka ojca z repertuaru Marleny Dietrich – powiedział „Rz” Roman Dziewoński.

Piotr Fronczewski wykona pełen autoironii monolog Dziewońskiego „Wyznanie osobiste”. Zaczyna się od słów: „Na zadawane mi często pytanie, dlaczego zostałem aktorem, odpowiadam: nie wiem, co jest nieprawdą, ale nieprawdą bardzo wygodną, bo można skończyć rozmowę, a powiedzmy sobie szczerze, kolosalną liczbę rozmów chciałoby się skończyć prędzej albo ich w ogóle nie zaczynać. Mniej więcej tak samo jak z monologiem”.

We wspomnieniach odżyje Dudek – artysta ceniony przez Sławomira Mrożka. Napisał on kiedyś w liście do Dziewońskiego: „Jeśli prawdą jest, że wieczność zamyka się w jednej nieskończenie krótkiej chwili – a nie ma dowodów, że tak właśnie nie jest – to aktor na scenie jest bliżej nieskończoności niż budowniczy piramid”. Niewykluczone, że w ten wieczór przyjaciele będą powtarzali słynne Dudkowe powiedzonka. Choćby to: „Przeprowadziłem z nim kawałek dożylnej rozmowy”.

Zaproszenia do Ateneum przyjęli m.in.: Irena Kwiatkowska, Danuta Szaflarska, Ewa Wiśniewska, Magda Zawadzka, Wiktor Zborowski, Marian Opania, Włodzimierz Press, Gustaw Holoubek i Stanisław Tym.