Euro wreszcie polsko-ukraińskie?

W kwietniu w Polsce spotkają się przedstawiciele obu państw, by po raz pierwszy ustalać szczegóły

Publikacja: 08.04.2008 04:02

Marcin Herra, szef spółki PL 2012

Marcin Herra, szef spółki PL 2012

Foto: Rzeczpospolita

Jeszcze niedawno w Ministerstwie Sportu można było usłyszeć, że współpraca z Ukrainą w przygotowaniach do Euro 2012 sprowadza się jedynie do robienia wspólnych zdjęć podczas wzajemnych odwiedzin.

– Na razie wygląda to tak, że Ukraina robi swoje, a my swoje. Problem będzie, jak się okaże, że przyjęliśmy zupełnie inne rozwiązania – mówi „Rz” jeden z urzędników resortu.

Teraz ma się to zmienić. Podczas ostatniej wizyty na Ukrainie premier Donald Tusk podpisał umowę o współpracy przy organizacji mistrzostw Europy w piłce nożnej. Zgodnie z jej postanowieniami powołany zostanie Polsko-Ukraiński Komitet do spraw Przygotowania i Przeprowadzenia Euro 2012.

Umowa o współpracy Polski i Ukrainy w sprawie Euro to przełom w naszych relacjach

Na jego czele staną premierzy obu krajów. Posiedzenia mają się odbywać co najmniej dwa razy w roku.

W umowie wymieniono też dziedziny, w których przygotowania muszą być wspólne. Są to m.in.: współpraca przygraniczna i celna, koordynacja bezpieczeństwa i opieki medycznej, promocja i reklama oraz organizacja międzynarodowych połączeń komunikacyjnych.

– To przełom w naszej współpracy – uważa Marcin Herra, prezes spółki PL. 2012, która odpowiada za przygotowania do imprezy w Polsce. Herra spotkał się już z Jewhenem Czerwonenką, szefem powstałej dwa miesiące temu Narodowej Agencji ds. Euro 2012 na Ukrainie.

Jak dowiedziała się „Rz”, jeszcze w tym miesiącu w Polsce odbędzie się robocze spotkanie polskich i ukraińskich koordynatorów. Mają na nim zostać podzielone zadania i ustalone podstawowe zasady współpracy. – UEFA zależy, by najlepsze praktyki zarządzania projektem Euro w Polsce mogły być użyte na Ukrainie i odwrotnie – mówi Herra.

Na Ukrainie można usłyszeć, że na razie lepiej układa się współpraca na szczeblu pozarządowym. Szczególnie aktywnie współdziałają związki piłkarskie. – Nasze kontakty z Warszawą nie osłabły, od kiedy składaliśmy wniosek o przyznanie Euro 2012. Myślę, że współpraca na szczeblu rządowym będzie się zacieśniać – mówi „Rz” Serhij Wasiliew, rzecznik Federacji Futbolu Ukrainy (FFU).

Brak ściślejszego współdziałania na szczeblu rządowym tłumaczy się sytuacją polityczną w obu krajach, związaną z wyborami parlamentarnymi i formowaniem rządów.

Jednak zdaniem dyrektora wykonawczego związku Iwana Fedorenki nie można mówić o stagnacji w kontaktach rządowych między Ukrainą i Polską: – W sprawie Euro 2012 aktywnie współpracują resorty ds. transportu i infrastruktury oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, które odpowiadają za bezpieczeństwo.

Dotychczas przygotowaniom do Euro więcej miejsca niż rządy poświęcali prezydenci obu państw. Do kolejnego spotkania w tej sprawie Lecha Kaczyńskiego i Wiktora Juszczenki ma dojść 18 kwietnia w rocznicę przyznania nam organizacji mistrzostw.

Elżbieta Jakubiak, była minister sportu, poseł PiS

Niestety projekt Euro nie jest traktowany przez obecny rząd priorytetowo. Praktycznie nic nie wiemy o tym, jakie działania są w jego ramach podejmowane. To samo dotyczy współpracy polsko-ukraińskiej. Wszyscy wiemy, że jest ona niezbędna, by organizacja imprezy zakończyła się sukcesem. Niestety nie wygląda to najlepiej. Co prawda premier Donald Tusk pojechał w końcu na Ukrainę i podpisał umowę o współpracy w sprawie Euro 2012, ale zrobił to dopiero po długim ociąganiu się i naleganiach, żeby tę wizytę złożył. To nie wróży dobrze polsko-ukraińskiej współpracy. Właściwie jedynym plusem jest to, że do podpisania umowy w końcu doszło. Zobaczymy, jak sobie rząd poradzi z tym, co ona zawiera. Teraz razem z naszymi ukraińskimi partnerami musimy pracować w takich dziedzinach, jak bezpieczeństwo, ruch graniczny czy promocja tej imprezy.

Adam Olkowicz, odpowiada w PZPN za Euro 2012

Wierzę, że mamy do czynienia z nową jakością we współpracy polsko-ukraińskiej na szczeblu rządowym. Do tej pory główny jej ciężar spoczywał na barkach związków piłkarskich. Razem zdecydowaliśmy o ubieganiu się o Euro i zrobiliśmy wszystko, by tę imprezę otrzymać. Musieliśmy m.in. przygotować ponad 2 tysiące stron dokumentacji dla UEFA. Dlatego z naszymi partnerami ukraińskimi spotykaliśmy się setki razy. Wraz z przyznaniem Euro rola związków piłkarskich pozostaje ważna, ale się nieco zmienia. Teraz to rządy mają więcej do zrobienia. Dlatego szkoda kilku ostatnich miesięcy, w których współpracy polsko-ukraińskiej przy Euro praktycznie nie było. Wynikało to z sytuacji politycznej i zmiany rządów w obu krajach. Teraz, po podpisaniu umowy rządowej o współpracy, sytuacja powinna się zmienić. Jestem przekonany, że do czerwca nadrobimy zaległości.

js

Mykoła Nyseniuk, komentator sportowy na Ukrainie

Jestem sceptycznie nastawiony do wspólnych polsko-ukraińskich poczynań w sprawie Euro 2012. Dotychczas na Ukrainie nie zrobiono nic, by przyspieszyć przygotowania do imprezy. Wyjątkiem jest tworzenie kolejnych struktur państwowych odpowiadających za jej organizację. Mam na myśli Agencję Narodową, którą kieruje Jewhen Czerwonenko. Poważnie do sprawy mistrzostw podchodzą organizacje piłkarskie obu krajów, które mają jednak bardzo ograniczone możliwości. Jeśli chodzi o współpracę prezydentów czy rządów, mam wrażenie, że mamy do czynienia ze stagnacją. Być może sytuacja się zmieni po podpisaniu polsko-ukraińskiej umowy, która określa grafik działań przed mistrzostwami. Pierwszym, strategicznym krokiem w tym kierunku na Ukrainie powinna być decyzja o utworzeniu listy strategicznych obiektów Euro 2012.

ta.s.

Jeszcze niedawno w Ministerstwie Sportu można było usłyszeć, że współpraca z Ukrainą w przygotowaniach do Euro 2012 sprowadza się jedynie do robienia wspólnych zdjęć podczas wzajemnych odwiedzin.

– Na razie wygląda to tak, że Ukraina robi swoje, a my swoje. Problem będzie, jak się okaże, że przyjęliśmy zupełnie inne rozwiązania – mówi „Rz” jeden z urzędników resortu.

Pozostało 93% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!