[b]Rz: Czy spowolnienie gospodarcze może mieć wpływ na wzrost patriotyzmu zakupowego w Polsce?[/b]
[b]Adam Figiel:[/b] Myślę, że samo spowolnienie nie będzie miało większego znaczenia, ale jeśli osiągnie takie rozmiary, że zaczną się masowe zwolnienia z pracy, etnocentryzm zakupowy może się nasilić. To właśnie duża skala zwolnień i szybki wzrost bezrobocia sprzyjają etnocentrycznym tendencjom.
[b]Czy jako Polacy jesteśmy podatni na entocentryczne hasła?[/b]
Naszą narodową cechą jest podatność na wszelkie apele patriotyczne, a więc także zakupowe. W etnocentryzmie jednak największe znaczenie ma poziom rozwoju gospodarczego. Im kraj jest bardziej rozwinięty, tym te tendencje są mocniejsze. Jeśli powstaje tam zagrożenie ze strony produktów pochodzenia zagranicznego albo masowych zwolnień z pracy, to świadomość konsumentów jest na tyle duża, że ujawni się patriotyzm zakupowy. Wraz z rozwojem naszej gospodarki można więc oczekiwać narastania skłonności etnocentrycznych.
[b]Na razie wciąż chyba mamy trudności z określeniem, co to jest polski produkt?[/b]