[b][link=http://rp.pl/eurowybory09]Serwis rp.pl o eurowyborach[/link][/b]
W Wielkopolsce na Platformę Obywatelską chce głosować 57,5 proc. pytanych przez GfK Polonia. – To doskonały wynik – cieszy się Waldy Dzikowski, szef regionalnej PO. – Obiecałem sobie, że jeśli zdobędziemy trzy mandaty, przestanę palić. Trudno mi sobie wyobrazić, co będę musiał zrobić, jeśli wywalczymy cztery miejsca w Parlamencie Europejskim.
Platforma zdecydowanie wyprzedziła PiS, który zyskał 18 proc. poparcia. W szeregach tej partii trudno jednak wyczuć niepokój. – To niezbyt dobry rezultat, ale raczej bym się nim nie przejmował. Sondaże zawsze dawały nam mniejsze poparcie od rzeczywistego – przekonuje Tomasz Górski, jeden z lokalnych liderów ugrupowania.
Na trzecim miejscu, ze stratą zaledwie 3,5 punktu proc. do PiS, uplasowała się koalicja SLD – UP.
– Liczymy na więcej. Walczymy o dwa mandaty – podkreśla Leszek Aleksandrzak, szef SLD w Wielkopolsce. – Szans upatrujemy głównie w mniejszych miastach, np. Pile. W wyborach parlamentarnych zdobyliśmy tam 20 proc.