Ostrzy jak chrzan wasabi

O japońskich zespołach myśli się stereotypowo. Ot, grupa wystylizowanych małolatów, dla których wizerunek zawsze będzie przed muzyką, zaś dla cyrku połączą wszystkie istniejące na świecie gatunki w hałaśliwą, strawną jedynie w Kraju Kwitnącej Wiśni całość.

Publikacja: 18.06.2009 15:20

Dir En Grey proponują mieszankę gotyckiego chłodu, metalowej klaustrofobii, punkowego temperamentu i

Dir En Grey proponują mieszankę gotyckiego chłodu, metalowej klaustrofobii, punkowego temperamentu i autodestruktywnego charakteru emo

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Ale tak to właśnie jest ze stereotypami, że krzywdzą i przekłamują. Obalić można je w prosty sposób – wybierając się w niedzielę do Hydrozagadki na Ra: IN, a w środę do Stodoły na koncert Dir En Grey.

Bilety na pierwszy ze wspomnianych koncertów można było wygrać w konkursie zorganizowanym przez jedną ze stron dla fanów anime. Wiele osób przyzwyczajonych do słodkich numerów otwierających dwa sezony filmowej adaptacji mangi „Ghost in the Shell” czy do repertuaru popowych gwiazd w filmie „Perfect Blue” czy serialu „Gravitation” może się zdziwić. Bo Ra: IN to raczej hard rock dla rodziców wychowanych na Deep Purple czy Uriah Heep.

Światła reflektorów nie koncentrują się bynajmniej na wokaliście modelu, bo tego nie ma. Tu sławą jest Pata, słusznie uważany za jednego z lepszych gitarzystów na świecie. Wywodzi się z otaczanego absolutnym kultem, grającego w latach 1982 – 1997 (później reaktywowanego) zespołu X-Japan. Ale mimo posiadania statusu legendy szanuje fanów. Kto chce, może przyjść do Hydrozagadki dzień po koncercie (o godz. 19) i poznać go osobiście.

Z kolei Dir En Grey działali w ruchu visual kei, który z ukrywania się za krzykliwymi makijażami i efektownymi przebraniami robił sposób na życie czy nawet filozofię. Ale dziś, po 12 latach od powstania kapeli, twórcy zrozumieli, że ich muzyka broni się i bez tego.

Proponują mieszankę gotyckiego chłodu, metalowej klaustrofobii, punkowego temperamentu i autodestruktywnego charakteru emo. Teatralne piosenki oparto na zaczepnych gitarowych riffach i ekspresywnych refrenach.

Warto przetrwać przez początkowy jazgot, by doczekać się solówek, jakich nie powstydziliby się niektórzy rockmani progresywni.

Obrazoburczymi tekstami przejmować się nie zależy. Są po japońsku.

[i] Ra: IN, Hydrozagadka, ul. 11 Listopada 22, bilety: 65 – 70 zł, rezerwacje: tel. 0504 111 059, niedziela (21.06), godz. 21 Dir En Grey, Stodoła, ul. Batorego 10, bilety: 90 – 100 zł, rezerwacja: tel. 022 828 60 31, środa (24.06), godz. 20[/i]

Ale tak to właśnie jest ze stereotypami, że krzywdzą i przekłamują. Obalić można je w prosty sposób – wybierając się w niedzielę do Hydrozagadki na Ra: IN, a w środę do Stodoły na koncert Dir En Grey.

Bilety na pierwszy ze wspomnianych koncertów można było wygrać w konkursie zorganizowanym przez jedną ze stron dla fanów anime. Wiele osób przyzwyczajonych do słodkich numerów otwierających dwa sezony filmowej adaptacji mangi „Ghost in the Shell” czy do repertuaru popowych gwiazd w filmie „Perfect Blue” czy serialu „Gravitation” może się zdziwić. Bo Ra: IN to raczej hard rock dla rodziców wychowanych na Deep Purple czy Uriah Heep.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!