Celnicy odchodzą od ruletek

Koniec stałego nadzoru państwa. Resort finansów wycofuje funkcjonariuszy

Aktualizacja: 18.11.2009 10:27 Publikacja: 17.11.2009 20:30

Na zdjęciu kasyno w hotelu Sofitel Victoria w Warszawie

Na zdjęciu kasyno w hotelu Sofitel Victoria w Warszawie

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Rząd zapowiedział walkę z hazardem i nową ustawę o grach losowych, która ma ukrócić wszelkie nadużycia. Ale – jak ustaliła "Rz" – decyduje się na kontrowersyjny krok: rezygnację z tak zwanych stałych nadzorów w kasynach, które funkcjonowały tam od 2003 roku.

W ramach stałego nadzoru celnicy czuwali nad wszystkim, co działo się w każdym kasynie. Mieli nieograniczony dostęp do dokumentów finansowych, kontrolowali wydawane zaświadczenia o wygranych, i to, czy szczęśliwcy, którzy "rozbili bank" oddają należny państwu podatek od wygranej. Pracujący na zmiany celnicy otwierali i zamykali stoły do ruletek oraz automaty, obliczali rezultaty gier i sprawdzali operacje żeton – gotówka.

– Szczególnie ważna była kontrola zaświadczeń o wygranych wystawianych przez kasyna. Tak, by mieć pewność, że wygrana miała miejsce, a nie była np. wygraną fikcyjną, a zaświadczenie to podkładka do zalegalizowania brudnych pieniędzy – wyjaśnia "Rz" jeden z policjantów, zajmujący się zwalczaniem prania pieniędzy.

To właśnie przed wprowadzeniem takiego nadzoru dzisiejszy szef SD Paweł Piskorski wygrał w 1992 r. w gdyńskim kasynie Jackpol blisko 5 mld starych złotych. Jak zeznał potem w prokuraturze były szef kasyna, Piskorski musiałby wówczas 138 razy z rzędu "rozbić bank".

Tymczasem od kilkunastu dni ze wszystkich 26 kasyn w kraju wycofywani są celnicy. W większości już to nastąpiło.

– Stałe nadzory zostały wycofane ze wszystkich kasyn w Warszawie. Pełniło je 35 osób – potwierdza "Rz" Piotr Tałałaj, rzecznik Izby Celnej w Warszawie.

Celników nie ma już w Casino Polonia Wrocław, którego współwłaścicielem był Ryszard Sobiesiak (dziś jednym ze wspólników jest jego syn) – jeden z bohaterów tzw. afery hazardowej. Lobbował u polityków PO o korzystne dla branży rozwiązania prawne. Aferę ujawniła "Rz".

Nadzory już zdjęto też w innym wrocławskim kasynie. – Dwóch celników było u nas przez kilka lat, przez cały czas pracy kasyna. Teraz zostali wycofani – przyznaje Witold Płóciniczak, dyrektor Casinos Poland we Wrocławiu.

Decyzja o wycofaniu celników zapadła w Ministerstwie Finansów. Zgodnie z wydanym przez resort 5 listopada 2009 r. rozporządzeniem zamiast stałych kontroli pracowników Służby Celnej będą kontrole doraźne.

– Zniesienie nadzoru, w sytuacji gdy do kasyn zostaną wstawione automaty do gier, jest niezrozumiałe – komentuje poseł Jarosław Zieliński z PiS. – Pozostaje zapytać, na ile obecny projekt ustawy hazardowej wynika z troski rządu o zmniejszenie sfery hazardu, a na ile to efekt wybuchu afery hazardowej z udziałem "Rycha" i polityków Platformy.

– Wycofanie stałych nadzorów to zła decyzja, kontrole doraźne ich nie zastąpią – twierdzi Sławomir Siwy, szef Związku Zawodowego Celnicy PL.

Resort finansów uzasadniał zmiany tym, że kontrole raz na miesiąc wystarczą i nie spowodują nadużyć m.in. dlatego, że w kasynach są kamery i zawsze można sięgnąć po nagrania. Inny argument: dotąd kontrola kasyn nie stwierdziła poważniejszych nieprawidłowości – wynika ze stanowiska departamentu kontroli celno-akcyzowej i kontroli gier Ministerstwa Finansów.

– Ale czy nie dlatego, że właśnie byliśmy tam na stałe? – pytają celnicy.

Komentarza z Ministerstwa Finansów nie udało nam się uzyskać. Jego przedstawiciele byli w Sejmie zajęci pracą nad nową ustawą hazardową.

[ramka]W Sejmie ruszyły prace nad rządowym projektem zmian ustawy hazardowej. Ma ona zostać uchwalona błyskawicznie, by jeszcze w listopadzie wejść w życie. Nowe przepisy przewidują zaostrzenie prawa hazardowego. Kluby są zgodne, że to niezbędne. Mają jednak uwag i co do szczegółów. Opozycja krytykuje też ekspresowe tempo i zwraca uwagę na opinie prawników, że pewne zapisy mogą być niekonstytucyjne. Dlatego też zapowiadają poprawki. W środę prace nad projektem ma zacząć komisja finansów.[i] mns[/i] [/ramka]

Rząd zapowiedział walkę z hazardem i nową ustawę o grach losowych, która ma ukrócić wszelkie nadużycia. Ale – jak ustaliła "Rz" – decyduje się na kontrowersyjny krok: rezygnację z tak zwanych stałych nadzorów w kasynach, które funkcjonowały tam od 2003 roku.

W ramach stałego nadzoru celnicy czuwali nad wszystkim, co działo się w każdym kasynie. Mieli nieograniczony dostęp do dokumentów finansowych, kontrolowali wydawane zaświadczenia o wygranych, i to, czy szczęśliwcy, którzy "rozbili bank" oddają należny państwu podatek od wygranej. Pracujący na zmiany celnicy otwierali i zamykali stoły do ruletek oraz automaty, obliczali rezultaty gier i sprawdzali operacje żeton – gotówka.

Pozostało 82% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!