– Pożegnalny? Tak bym go nie nazwał – mówi sekretarz prymasa Polski ks. Mirosław Jasiński. – To list wdzięczności za współpracę, za wszystkie życzenia, jakie ksiądz arcybiskup otrzymał z okazji objęcia funkcji prymasa, obchodzonych ostatnio jubileuszy biskupstwa, kapłaństwa. Prymas nigdy nie ukrywał, że jest na czas określony.
Jak dowiedziała się „Rz”, abp Muszyński dziękuje w liście także za całe 18 lat współpracy z księżmi i wiernymi podczas pełnienia funkcji arcybiskupa Gniezna.
Z treści czterostronicowego listu można wnosić, że w najbliższych dniach Watykan ogłosi nazwisko nowego arcybiskupa Gniezna i prymasa Polski. Być może już w sobotę, 1 maja. Kto zostanie następcą abp. Muszyńskiego?
Z informacji „Rz” wynika, o czym informowaliśmy już w połowie marca, że będzie nim nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk. Jego nominacja na arcybiskupa Gniezna i prymasa Polski oznaczać będzie zmianę nuncjusza.
Abp Muszyński jest metropolitą gnieźnieńskim od 1992 r. W grudniu 2009 r. został prymasem Polski – po ukończeniu 80. roku życia przez kard. Józefa Glempa. Benedykt XVI zdecydował, że tytuł prymasa Polski związany będzie z urzędującym arcybiskupem gnieźnieńskim.