Podstawą odmowy rejestracji Leppera była informacja uzyskana przez PKW w Krajowym Rejestrze Karnym, że był on skazany prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego.
Chodzi o wyrok z 2005 r. skazujący Leppera za znieważenie ówczesnego szefa MSZ Włodzimierza Cimoszewicza - wyrok ten uprawomocnił się w 2006 r.
Jednak - jak mówił Jaworski - dzisiaj PKW otrzymała wiadomość, że w lipcu 2009 roku Sąd Najwyższy wznowił postępowanie wobec Leppera w kwestii, która była podstawą do odmowy rejestracji. Sprawa znieważenia Cimoszewicza została przekazana do ponownego rozpatrzenia, a następnie Sąd Okręgowy w Warszawie umorzył w grudniu 2009 r. postępowanie w tej sprawie z powodu przedawnienia.
Jaworski podkreślił, że nie zostało to odnotowane w Krajowym Rejestrze Karnym ani na odpisie prawomocnego wyroku, którym dysponowała PKW.
- Okazał o się zatem, że brak jest podstaw do ustalenia, że Andrzej Lepper jest skazany prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego. Wobec tego uchwałę o odmowie rejestracji należało uchylić - powiedział Jaworski. Wyraził też ubolewanie z powodu trybu rejestracji Leppera.